„Dziękujemy za Waszą służbę na rzecz walki z koronawirusem“. Takie słowa usłyszeli policjanci z oświęcimskiej drogówki od dwóch wracających z pracy motocyklistów z Oświęcimia.
Wczoraj tuż po 16.00 obok patrolu oświęcimskiej drogówki, pilnującego bezpieczeństwa na trasie Oświęcim – Jawiszowice, zatrzymało się dwóch motocyklistów. Podeszli do mundurowych, tylko po to by złożyć podziękowania dla całej Policji za trudną służbę w czasie trwania epidemii.
Policjanci, dziękując za słowa wsparcia, także złożyli motocyklistom życzenia wielkanocne i życzyli bezpiecznego powrotu do domu. Okazało się bowiem, że obaj panowie wracali z pracy. Sytuacja mogła wyglądać jednak inaczej bo jeden z motocyklistów miał na plecach przylepioną kartkę z napisem „jadę do apteki”, a drugi „jadę po bułki”. Ale był to tylko żart, mający na celu rozładowanie napięcia jakie z dnia na dzień udziela się coraz większej grupie osób.
Słucham? Litości – nie idźcie w tą stronę…
Wczoraj to sie żalił rzecznik Policji że Polacy lżą, oszukują a w skrajnych przypadkach rzucają w funkcjonariuszy kamieniami (turlałem się po podłodze jak to czytałem :D) i że funkcjonariuszom puszczają nerwy bo czują się niedoceniani. Z medykami to się naród solidaryzuje a z nimi nie ale on (rzecznik) generalnie bierze ich (funkcjonariuszy) stronę i ich broni… PARODIA. GROTESKA. KOMEDIA
P.S. Proponuję rzecznikowi aby 0RMO stojące w miastach oprócz broni długiej wyposażyć w koksowniki – będziecie mieć jeszcze lepszy PR
Inzy a gdzie ty chłopie widziałeś długą broń??? Już któryś raz z rzędu o tym piszesz… Jak masz jakieś niedowartościowanie to zawsze możesz spróbować paintball…… Jak się na 11cm to Walther wydaje się długi…. ?
Ale tys jest d***l ?
Dziękować? Za co?