Bielsko-Biała Na sygnale

Nie potrafił odpuścić swojej „ex”

Fot. Marcin Płużek

Najbliższe miesiące spędzi w areszcie 50-letni bielszczanin, który jest podejrzany o kierowanie gróźb wobec byłej partnerki oraz złamanie zakazu zbliżania się do 40-latki.

Dzisiaj policjanci poinformowali o decyzji sądu, podjętej we wtorek. Zapadła ona po kolejnej awanturze, którą mężczyzna rozpętał w sobotę w mieszkaniu przy ulicy Spółdzielców w Bielsku-Białej. – W czasie kłótni groził kobiecie pozbawieniem jej życia. W przeszłości był on już karany za podobne czyny i sąd zakazał mu też zbliżania się do pokrzywdzonej kobiety – informuje Elwira Jurasz, rzecznik bielskiej komendy.

Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali awanturnika. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie blisko dwa promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Nazajutrz usłyszał zarzuty gróźb kierowanych wobec 40-latki oraz złamania sądowego zakazu zbliżania się do kobiety. Został doprowadzony do prokuratury i sądu. Bielski sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jerzy . W
Jerzy . W
5 lat temu

Sami widzicie poruszyłem temat osób ze świata medycyny jednocześnie czytając opis tego zdarzenia zaraz sobie przypominam bardzo pracowitą i elegancką lekarkę wysokiej specjalizacji wybitną postać w kierunku mi tylko znanym . Wczoraj przeczytałem że były mąż Edyty Górniak odbywa swoją karę w warunkach sanatoryjnych takie to teraz są udogodnienia oraz luksusy dla osób pozbawionych wolności Teraz mogą być dalej komplikacje gdyż partner może domagać się paczek żywnościowych od swojej partnerki znów kłopot dla pracowników służby więziennej .