Wydarzenia Bielsko-Biała

Nie wahali się wybić szyby. Nietypowa interwencja żywieckich mundurowych

Fot. KPP Żywiec

Dość nietypową interwencję przeprowadzili wczoraj policjanci z komisariatu w Rajczy. Włamali się do samochodu! Ich działanie było jednak w pełni uzasadnione.

Chwilę po 15.00 policja otrzymała informację, iż na rynku w Rajczy jest samochód, w którym zatrzasnęła się mała dziewczynka. Na miejscu funkcjonariusze zastali roztrzęsioną kobietę. To ona powiadomiła mundurowych. Okazało się, iż jest matką dziewczynki, która znajduje się w środku zamkniętego samochodu. Zamki w drzwiach zaryglowały się samoczynnie, a kluczyki pozostały w środku. Grozę sytuacji pogłębiał fakt, iż tego dnia było ciepło, a dziecko przebywało w szczelnie zamkniętym pojeździe już przez dłuższą chwilę.

– Dziewczynka była załzawiona, zdezorientowana i spocona. Na policzkach miała widoczne rumieńce – relacjonują zastaną sytuacje funkcjonariusze. Z uwagi na mocno świecące słońce oraz rosnącą temperaturę wewnątrz pojazdu policjanci postanowili działać radykalnie. W czasie, gdy jeden z nich uspokajał i odwracał uwagę dziecka, drugi wybił szybę i otworzył drzwi samochodu. Zapłakana dziewczynka trafiła w ramiona równie roztrzęsionej mamy.

Na szczęście dziecko nie ucierpiało w wyniku tego niefortunnego i nieszczęśliwego zdarzenia. Wszystko skończyło się więc dobrze. Ucierpiał tylko samochód.

google_news