Co najmniej do końca lutego w areszcie pozostanie 38-letnia matka chłopca, który wypadł z balkonu na piątym piętrze bloku na osiedlu Słonecznym.
– Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej przychylił się do wniosku prokuratury i przedłużył jej areszt o trzy miesiące – poinformował portal bielsko.biala.pl prokurator Paweł Nikiel.
Na kobiecie w dalszym ciągu ciąży zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka i nieudzielenia pomocy. – Śledczy mają już opinię biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków. Planowane jest powołanie biegłego z zakresu biomechaniki – dodaje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Do wypadku doszło pod koniec sierpnia w Bielsku-Białej. Dziecko w ciężkim stanie zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Chłopiec w październiku wyszedł ze szpitala.
Ostatnio stanie zdrowia dziecka pisaliśmy tutaj, a o aresztowaniu jego matki – tutaj.