Na sygnale Oświęcim

Nie zdołał wrócić do domu

Panujące od kilku dni siarczyste mrozy zabrały dziś kolejne ludzkie życie. Tym razem z powodu wychłodzenia zmarł 58-letni mieszkaniec Brzeszcz. Dramat jest tym większy, że na oczach rodziny.

Policjanci ustalili, że mężczyzna wczoraj wieczorem wyszedł do znajomego. Nad ranem, zaniepokojona jego nieobecnością, rodzina rozpoczęła poszukiwania. Nie trwały długo. 58-latek został znaleziony przez jednego z członków rodziny kilkadziesiąt metrów od miejsca zamieszkania. Był wyziębiony, więc natychmiast został przeniesiony do domu. Na miejsce zostało wezwane pogotowie. W międzyczasie okazało się, że mężczyzna stracił funkcje życiowe, wiec członkowie rodziny natychmiast podjęli resuscytację. Niestety życia mężczyzny nie udało się przywrócić. Na miejsce przybył lekarz, który stwierdził  zgon. Prokurator polecił wydać zwłoki rodzinie.

google_news