Trwa budowa nowej siedziby Szpitala Powiatowego w Żywcu. Zakończenie prac nie jest już zapowiadane na koniec sierpnia tego roku, ale na październik. Z kolei przyjęcie pierwszych pacjentów szacowane jest już nie na styczeń, lecz na przełom marca i kwietnia 2020 roku. Czego będzie się można spodziewać w nowej placówce?
W Starostwie Powiatowym w Żywcu odbyła się konferencja medyczna, podczas której przedstawiciele firmy InterHealth Canada przedstawili nieco informacji o nowym szpitalu. Wspomniana firma to inwestor, który wykłada pieniądze na budowę siedziby dla szpitala w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W zamian InterHealth Canada będzie zarządzał placówką przez 30 lat.
– Wszyscy widzimy postępy na budowie, gdzie dziennie pracuje około 250 osób. Przy szpitalu powstanie lądowisko dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Będzie również SOR z prawdziwego zdarzenia, czyli szpitalny oddział ratunkowy, którego nie ma w obecnej placówce. Na pierwszym piętrze usytuowane będą cztery sale operacyjne. W pierwszym etapie musimy zapewnić ten sam zakres oddziałów, który jest w obecnej siedzibie szpitala. Dodatkowe oddziały to sprawa przyszłości i oczywiście rozmów z Narodowym Funduszem Zdrowia na temat odpowiednich kontraktów. Chcemy otworzyć wiele przyszpitalnych poradni specjalistycznych, których przy obecnym szpitalu jest pięć. Będziemy chcieli się również posiłkować usługami komercyjnymi, czyli świadczeniami dla pacjentów za odpłatnością. Szpital będzie zarządzany przez spółkę. Dla nas istotna będzie organizacja pracy w taki sposób, aby lekarze nie byli zmęczeni przez chodzenie po kilka kilometrów dziennie korytarzami, ale skupili się bardziej na pracy umysłowej – powiedzieli przedstawiciele InterHealth Canada.
Dodali, że placówka będzie jedną z najnowocześniejszych w województwie, a niewykluczone, że i w Polsce.
Oddanie szpitala do użytku planowane jest na październik. Od tego czasu przez 4-5 miesięcy będzie trwało testowanie urządzeń, szkolenie personelu i ćwiczenie zupełnie nowej organizacji pracy. Według starosty Andrzeja Kalaty pierwsi pacjenci trafią do nowego szpitala na przełomie marca i kwietnia. Jednak przedstawiciele InterHealth Canada są niezwykle ostrożni z podawaniem terminów.
– Wszystko zależeć będzie od działań NFZ i cesji kontraktu, czyli „przeniesienia” go z Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej na spółkę zarządzającą nowym szpitalem. Ogromnym wyzwaniem będzie przeniesienie szpitala z ulicy Sienkiewicza do nowej siedziby. Tego samego dnia powinny być otwarte wszystkie oddziały – zaznaczyli przedstawiciele InterHealth Canada.
W czasie dyskusji lekarze zapytali, czy prawdą jest, że w nowym szpitalu nie będzie 102 łóżek w oddziale wewnętrznym, jak to jest w obecnym, ale mniej. Odpowiedzi nie było, a jedynie stwierdzenie, że to temat do osobnej rozmowy. Padło także potwierdzenie, że wszyscy obecni pracownicy szpitala znajdą zatrudnienie w nowym – jak podkreśla starosta Andrzej Kalata – z pięcioletnią gwarancją świadczeń.
Ten pan na zdjęciu na stołek dyrektorski w ZOZ trafił z oczyszczalni ścieków. Jakież podobne branże !!!!!! Omnibus !!!!
dobry fachowiec – wszędzie da radę !
Jak ze wszystkim w tym ……………………. kraju. Nie ma pieniędzy na leczenie i pensje personelu ale są dla zarządu. Podobnie jest w szkolnictwie, transporcie itd. itd.
Jak te slajdy pięknie wyglądają podobnie jak slajdy prezentowane przed rokiem w W.Górce o mającej nastąpić budowie obejścia W.Górki.Czy słynny poseł Kaziu M. był na tej slajdomanii bo w w Górce był.Również pięknie się prezentuje chyba dyrektor.Tylko że większość mieszkańców naszego regionu szlak trafia na rzeczywistość .
Usuwa sie posty niewygodne dla władzy i obecnego kierownictwa szpitala, które swoją działalnością prowadzi do coraz większych długów. Ale za to zarząd pobory ma sowite…….
Szkolenie personelu? Czyli obecny personel jest nieprzeszkolony? Cuda na kiju macie w tym Żywcu 🙂
Starosta w swoich optymistycznych wizjach musiał się poprawić w stosunku do tego co mówił niedawno o sytuacji finansowej w ZOZ-ie i nawet wieszczył, że inwestor może się wycofać z prowadzenia nowego szpitala. Założenia są piękne, kilkumiesięczne opóźnienie to nie problem, czas zweryfikuje jak będzie naprawdę.
Jak będzie zobaczymy. Na razie stan służby zdrowia w Żywcu gorszy niż w Afryce.