„Czy faktycznie intuicja ma naturę ognia? Jest aż tak nieokiełznana? Nie powiedzą nam o tym żadne podręczniki. Najlepszym znawcą intuicji jest sztuka, a tym samym ci, którzy za pośrednictwem jej środków wyrazu kreują własny świat. I trzeba przyznać, niektórzy robią to całkiem interesująco” – przekonują w Miejskim Centrum kultury „Integrator” w Skoczowie, które w środę, 24 kwietnia o godz. 18.00, zaprasza na wernisaż wystawy malarstwa Kingi Polok pt. „Intuicja ma naturę ognia”.
Kinga Polok jest tatuatorką, absolwentką bielskiego „plastyka”. Na co dzień zajmuje się głównie malarstwem olejnym oraz grafiką warsztatową. Jej skoczowska ekspozycja potrwa w ARTadresie, czyli miejskiej galeryjce przy rynku, do 30 maja. Wystawę wzbogaci elektryzująca praca Dawida Czarniaka, twórcy reprezentującego ustrońskie studio „Skillart”. Jaka? Tego gospodarze ARTadresu nie zdradzają.
– Warto przyjść i samemu się przekonać, w czym tkwią sekrety intuicji – przekonują.
