Niebezpieczna sytuacja na drodze w Zebrzydowicach. Tragedii, do której mogło dojść, zapobiegł jeden z mieszkańców Jastrzębia-Zdroju, który zatrzymał pijanego kierowcę. Jadący zygzakiem volkswagen passat przykuł jego uwagę na ulicy Asnyka.
Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie, zdradza szczegóły obywatelskiego ujęcia nad Piotrówką.
– Kierujący volkswagenem passatem 50-letni obywatel Słowacji nie panował wystarczająco nad swoim pojazdem, co zwróciło uwagę świadka jego zachowania, 42-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju, który postanowił działać i zablokował drogę kierującemu passatem, a następnie odebrał mu kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. Natychmiast też powiadomił policję i do czasu przyjazdu patrolu pilnował sprawcę przestępstwa – wyjaśnia Krzysztof Pawlik.
Jak się okazało, 50-letni Słowak miał ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Pojazd, którym kierował, został odholowany, a prawo jazdy zatrzymane. – Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje rzecznik prasowy cieszyńskiego garnizonu policji.
Gdyby siwemu ktoś pijany zabił bliskich to by tak nie pisał .chyba że dam jeździ pijany
Adam masz 100 procent racji
kapuś
Postawa godna pochwały.
Pijany mógł zabić np.dziecko idące że szkoły.
Siwy a jak by Ci taki pijak kogoś z rodziny na przejściu skasował,co byś wtedy mówił? Z pijakami za sterem nie ma żartów.