Kultura i rozrywka Żywiec

Order Uśmiechu w Soli Kiczorze

To było wielkie wydarzenie nie tylko dla Szkoły Podstawowej w Soli Kiczorze, ale i dla całej miejscowości. Wczoraj (22 września) w tej niewielkiej miejscowości wręczono Order Uśmiechu dla ojca Leona Knabita, który w przeszłości miał związki z Żywiecczyzną.

Leon Knabit urodził się 26 grudnia 1929 w Bielsku Podlaskim (województwo podlaskie). Święcenia kapłańskie przyjął w Siedlcach 27 grudnia 1953 roku. W latach 1956 – 1958 był kapelanem i rektorem Domu Diecezjalnego w Pewli Małej. Dwa lata później złożył śluby zakonne zostając mnichem benedyktyńskim w Tyńcu. Od 1959 roku do początku lat 90-tych pracował jako katecheta. Znany jest ze swojej otwartości, dobrego kontaktu z młodzieżą i poczucia humoru. Jest także autorem kilku publikacji. W Telewizji Polskiej prowadził programy: „Ojciec Leon zaprasza”, „Salomon” i „Credo”, a w telewizji Religia.tv program „Ojciec Leon zawodowiec”. 23 grudnia 2009 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Był ambasadorem Światowych Dni Młodzieży 2016 w Krakowie. 12 i 13 stycznia 2016 roku przyjechał do szkoły w Soli Kiczorze. Potem dzieci z tej placówki zawnioskowały o przyznanie mu Orderu Uśmiechu, który przyznawany jest od 1968 roku przez kapitułę złożoną wyłącznie z dzieci. Uroczystość w Soli Kiczorze odbyła się w piątek (22 września) w specjalnie przygotowanym namiocie niedaleko miejscowej szkoły.

– Mogliśmy wreszcie na własne oczy zobaczyć tego, który w swoich książkach powtarza, że „z gębą jak cmentarz świata nie zbawisz”. Ojciec Leon jest zawsze uśmiechnięty i potrafi zarażać swym optymizmem poprzez książki, które chętnie czytamy. Jest człowiekiem pełnym energii, tak jak my. Ojcze Leonie, niechaj order uśmiechu będzie wyrazem przywiązania do ciebie oraz wdzięczności za dobro, które otrzymujemy! – powiedziała jedna z uczennic podczas uroczystości.

– Próbuję w swoim życiu od samego początku, by nie dawać się, przy rozmaitych trudnościach. Nie załamywać się, nie robić miny jak cmentarz o 23.57, tylko żeby rzeczywiście się wtedy roześmiać. Cztery przytulenia dziennie są potrzebne do normalnego funkcjonowania, a sześć to już jest rozwój, a osiem to euforia – stwierdził ojciec Leon.

Order Uśmiechu został mu wręczony przez Kanclerza Kapituły Orderu Uśmiechu Marka Michalaka, obecnego Rzecznika Praw Dziecka. Nim jednak ojciec Leon Knabit otrzymał oficjalnie Order Uśmiechu musiał przejść pasowanie różą i wypić pełen puchar soku z cytryny i przy tym się uśmiechnąć. Próbę przeszedł bez żadnego zarzutu.

google_news