W poniedziałek (27 stycznia) kierowcy ciężarówek oraz przewożący materiały niebezpieczne muszą szerokim łukiem omijać Oświęcim i sąsiadującą z nią Brzezinkę. Tak zdecydował wojewoda małopolski. Łamiącym zakaz grożą surowe konsekwencje.
Zgodnie z pierwszym rozporządzeniem w poniedziałek od północy przez całą dobę obowiązywać będzie na terenie tych dwóch miejscowości zakaz ruchu pojazdów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 ton. Ma on związek z obchodami 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Łamiącym prawo grozić będą grzywny, a wykonanie rozporządzenia powierzono policji i Inspekcji Transportu Drogowego.
Zakaz nie dotyczy autobusów, pojazdów biorących udział w akcjach ratowniczych, akcjach humanitarnych, usuwaniu skutków klęsk żywiołowych oraz usuwaniu awarii, używanych do przewozu żywych zwierząt, skupu mleka, zbóż lub zwierząt, prasy stanowiącej znaczną część ładunku lub znaczną część dostępnej przestrzeni ładunkowej, poczty, lekarstw i środków medycznych, sprzętu transmisyjnego stacji radiowych i telewizyjnych oraz pojazdów używanych do przewozu artykułów szybko psujących się i środków spożywczych, stanowiących znaczną część ładunku lub znaczną część dostępnej przestrzeni ładunkowej.
W związku z organizacją obchodów 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz i wizytą osób objętych ochroną Służby Ochrony Państwa się w celu ochrony życia, zdrowia lub mienia oraz zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego wprowadzono również zakaz wjazdu do Oświęcimia i Brzezinki pojazdów ponadnormatywnych oraz przewożących ładunki niebezpieczne. Zakaz dotyczy nie tylko samochodów, ale także pociągów.