Sport Wadowice

Pierwsze gole w 2025 roku – ZDJĘCIA

Fot. Bogdan Szpila

Zgodnie z tradycją, w noworoczne południe na boisko wybiegły drużyny wadowickiej Skawy i kleczańskiej Iskry.

Tradycję noworocznych piłkarskich meczów w wadowickiej gminie zainaugurował przed 27 laty kleczanin Kazimierz Błachut, w młodości sportowiec (piłkarz i tenisista stołowy) oraz wieloletni działacz samorządowy i sportowy. Sprawując równolegle funkcję prezesa dwóch sportowych klubów – Iskry i Skawy – Kazimierz Błachut będący wówczas również wiceburmistrzem Wadowic, zaproponował piłkarzom obu zespołów mecz w południe Nowego Roku. Propozycja została zaakceptowana nie tylko przez piłkarzy, ale także kibiców, licznie zasiadających na trybunach. Jedyną przerwę w noworocznych pojedynkach spowodowała pandemia koronawirusa. Niegdyś piłkarze zmagali się z rywalami na pełnowymiarowym, zaśnieżonym boisku, bywało, że przy siarczystym mrozie, a mecze na przemian rozgrywano w Wadowicach i w Kleczy. Ale takie czasy pamiętają tylko starsi kibice. Od kilku lat śniegu mniej niż na lekarstwo, z nieba leci co najwyżej deszcz (w tym roku świeciło słońce), zaś sportową areną jest sztuczna murawa wadowickiego Orlika. W dotychczas rozegranych noworocznych potyczkach, 16 razy wygrała drużyna Iskry, w pozostałych 10 górą byli wadowiczanie. W środę (1 stycznia) piłkarze Skawy pokonali zespół Iskry 9:8, a pierwszego gola w 2025 roku zdobył o godzinie 12.08 Tomasz Bernat.

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

Fot. Bogdan Szpila

 

google_news