Dopiero nad ranem zakończyły się działania strażaków przy pożarze składowiska odpadów w Czechowicach-Dziedzicach. Paliły się śmieci na powierzchni około 100 mkw.
Zgłoszenie pożaru w PSZOK-u przy ulicy Prusa w Czechowicach-Dziedzicach wpłynęło do służb w środową noc, było przed 23.00. Okazało się, że palą się śmieci – odpady selektywne oraz gabaryty – na powierzchni ok. 100 mkw. Na miejscu była obecna ochrona obiektu, nikt nie potrzebował pomocy medycznej. Na miejsce zadysponowano kolejne zastępy straży pożarnej.
– Po przyjeździe na miejsce kolejnych zastępów przystąpiono do natarcia na palące się śmieci, pożar zlokalizowano na stertach, nie dopuszczając tym samym do jego rozprzestrzenienia na budynek, maszynę (do rozdrabniania odpadów – red.) i sąsiednią halę. Następnie przystąpiono do do gaszenia, śmieci ze stert były wywożone przy pomocy ładowarki na plac obok, a tam przegrzebywane i przelewane wodą – informuje Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka bielskiej straży.
Działania zakończono sprawdzeniem miejsca przy użyciu kamery termowizyjnej, zagrożenia nie stwierdzono. Z pożarem walczyło siedem zastępów straży pożarnej, na miejscu była także policja, która teraz ustala przyczynę pojawienia się ognia.