Na sygnale Żywiec

Poszła z dwulatkiem na Wielką Raczę. Uratowali ich Słowacy

Fot. Horská záchranná služba

Wzięła dwuletnie dziecko w góry. Gdy oboje opadli z sił, interweniować musieli słowaccy ratownicy górscy.

Rzecz się działa wczoraj po południu. Jak informują ratownicy górscy z HZS, 35-letnia polska turystka wezwała ich na pomoc, gdy wraz z dwuletnim dzieckiem utknęła w rejonie Wielkiej Raczy. Oboje nie mieli sił na dalszą wędrówkę, tym bardziej, że warunki pogodowe były wyjątkowo trudne – padał śnieg, silnie wiało, a na dodatek widoczność utrudniała mgła.

Słowaccy ratownicy dotarli do kobiety i jej pociechy skuterami śnieżnymi. Oboje byli przemarznięci. Gdy się ogrzali, zostali przewiezieni pod stację kolei linowej, którą zjechali pod parking, gdzie kobieta miała samochód.

google_news
Subskrybuj
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Daro
Daro
5 lat temu

to typowy przykład człowieka KOD i opozycji, co mi nie wolno? ja mogę wszystko! typowy

..a głupiemu radość
..a głupiemu radość
5 lat temu
Reply to  Daro

A mogłeś się nie odzywać, miałeś ku temu okazję…przynajmniej nie wyszedłbyś na głupka, a tak …sam widzisz.

Jack
Jack
5 lat temu
Reply to  Daro

Tak działa tylko trzoda pisowska!

Pioter
Pioter
5 lat temu

Tego typu anty turyści powinni za akcję ratowniczom płacić z własnej kieszeni i co miesiąc po zdarzeniu płacić podatek od głupoty!!

maciek
maciek
5 lat temu
Reply to  Pioter

nic sie nie martw zaplaci HZS nie jest darmowa

Magda
Magda
5 lat temu

Nieodpowiedzialnosc i głupota na takiej pogodzie Dziecko brać

micha
micha
5 lat temu

Na pewno biedna kobieta chciala na msze i ryzykowala zycie swoje i dziecka.

marek
marek
5 lat temu

Dobrze,że tylko tak się skończyło.Niech się cieszy,że jej nie wystawili rachunku za akcję.