Wczoraj (17 września) doszło do poważnego wypadku na quadzie w Podolszu, którym kierował pijany mężczyzna.
Jak informuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, do zdarzenia doszło około 12.30.
– Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że kierujący quadem 32-letni mieszkaniec Zatora jadąc drogą gruntową pomiędzy stawami stracił panowanie nad pojazdem przez co uderzył w drzewo. Poważnych obrażeń ciała doznał 35-letni pasażer quada, który został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego ze śląskich szpitali. Badanie stanu trzeźwości kierowcy quada wykazało 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany. W trakcie dalszego postępowania policjanci ustalą szczegółowe okoliczności w jakich doszło do tego wypadku drogowego – podkreśla Małgorzata Jurecka.
Na miejscu wypadku byli między innymi strażacy z OSP Podolsze, OSP Smolice i OSP Zator oraz Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Oświęcimia.
– Po dojeździe na miejsce strażacy wykonali pierwszą pomoc u nieprzytomnego mężczyzny. Ponad godzinna reanimacja wykonana przez strażaków i ratowników medycznych zakończyła się powodzeniem i poszkodowany został zabrany śmigłowcem do szpitala – relacjonują strażacy z OSP Podolsze.
tragedia młodzianów