Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec

Przygotowują konwój humanitarny dla Chersonia. Możesz pomóc

Zdjęcia z Chersonia: Archiwum Viktorii Ivashkiny

Mieszkańcy regionu przygotowują konwój humanitarny. Przed zimą chcą dostarczyć pomoc do Chersonia, który został zrujnowany przez Rosjan. Pokonanie busami 1,5 tys. km potrwa trzy dni. Jest jeszcze czas, by wspomóc ten transport, przekazując m.in. żywność, koce i śpiwory.

Akcję organizuje Grupa Ewakuacji Specjalnych, działająca w Stowarzyszeniu Obywatelskim w Jaworzu. – Działamy od początku wojny. Do tej pory ewakuowaliśmy z Ukrainy 1,2 tysiąca osób. To przede wszystkim były kobiety i dzieci po ogromnej traumie, związanej z działaniami wojennymi. Zawieźliśmy też do Ukrainy ponad 20 ton pomocy humanitarnej. W Bielsku-Białej opiekujemy się 60 uchodźcami – opowiada Adrian Briss, wiceprezes stowarzyszenia.

W organizacji działa Viktoria Ivashkina ze Słowiańska w obwodzie donieckim, pełniąc funkcję koordynatora ds. ukraińskich. Sama przyjechała do Bielska-Białej transportem, organizowanym przez Adriana Briss, a teraz pomaga rodakom w tej samej sytuacji. – Chcemy pomóc mieszkańcom Chersonia. Po tym, gdy Rosjanie wysadzili tamę, część miasta jest zalana. Walki toczą się po wschodniej stronie Dniepru, której jeszcze nie udało się odzyskać, ale ostrzeliwana jest też zachodnia. Mieszkańcy są w koszmarnej sytuacji. Brakuje prądu, bieżącej wody i ogrzewania, a przed nimi zima – wskazuje młoda kobieta. – Mamy dobre kontakty na miejscu. Dzięki temu nasze dary trafią bezpośrednio do najbardziej potrzebujących, a szczególnie tych, którzy stracili na wojnie swoich bliskich – uzupełnia. – Nie robimy pustych przebiegów. Z powrotem zabierzemy tych, którzy potrzebują ewakuacji – dodaje Adrian Briss.

Wyjazd konwoju planowany jest po 20 listopada. – Wyjedziemy pięcioma samochodami dostawczymi. Kierowcami będą, jak zawsze, mieszkańcy naszego regionu. Taka podróż trwa ok. trzech dni, a do pokonania jest ok. 1,5 tysiąca kilometrów. Stosujemy się wszystkich zasad bezpieczeństwa związanych z takim transportem, choć – jak wiadomo – na terenach objętych wojną nie wszystko można przewidzieć – tłumaczy pomysłodawca wyjazdu.

Do 20 listopada można przekazywać dary, które trafią do Chersonia. Szczególnie potrzebne produkty, to: żywność z długim terminem przydatności – w puszkach, mąka, kasza, ryż, makaron, cukier, mleko w proszku i zwykłe, specjalnie jedzenie dla niemowląt (najlepsze będą całe zgrzewki, co ułatwi ich zapakowanie do samochodów), pampersy, zeszyty, długopisy, odzież (może być używana – w dobrym stanie), koce, śpiwory, karimaty, wózki inwalidzkie i kule.

Viktoria Ivashkina i Adrian Briss (w niebielskich koszulkach) podczas spotkania w Liceum im. M. Kopernika

Organizatorzy liczą, że któraś z lokalnych szkół wesprze akcję. Jednocześnie dziękują za to całej społeczności bielskiego Liceum im. M. Kopernika, która zorganizowała zbiórkę rzeczową, a także wzięła udział w spotkaniu z Viktorią Ivashkiną i Adrianem Briss na temat niesienia pomocy humanitarnej Ukrainie. Stowarzyszenie zachęca też do współpracy wolontariuszy i kierowców (wystarczy kat. B).

Kontakt dla chętnych do wsparcia najbliższego konwoju humanitarnego i innych działań organizacji: tel. 600 469 436, e-mail: [email protected].

google_news