Bielsko-Biała Na sygnale

Przyjechał rowerem, wrócił skuterem. Odpowie za kradzież przed sądem

Fot. Policja Bielsko-Biała

Kilka dni temu na stacji benzynowej przy ulicy Krakowskiej w Kozach doszło do nietypowego zdarzenia. Młody mężczyzna poprosił osobę, która przyjechała na skuterze o kupienie napoju. Gdy uprzejmy nieznajomy postanowił mu pomóc, ten ukradł jego pojazd. Jazda jednośladem została szybko przerwana przez kobiernickich stróżów prawa.

Do jednej właściciela skutera przebywającego w tym czasie na stacji benzynowej przy ul. Krakowskie na rowerze podjechał nieznajomy 20-latek. Młody mężczyzna poprosił o kupno napoju. Kierujący skuterem zgodził się i udał na stację, a gdy wrócił z napojem, jego pojazdu już nie było. Pozostał jedynie rower.

Policjanci, którzy pojawili się na miejscu ustalili, że doszło do kradzieży. Rozpoczęli poszukiwania skutera w okolicy. W międzyczasie funkcjonariusze ustalili, że kierujący nim 20-latek mógł poruszać się w kierunku Kęt. Ten trop okazał się właściwy.

Po kilku minutach poszukiwań poszukiwanego na skuterze zauważono w rejonie myjni bezdotykowej w Kętach. Policjant podjechał do kierującego w taki sposób, by uniemożliwić mu wyjazd z parkingu. Zaskoczony mężczyzna początkowo nie chciał wykonać poleceń policjanta, aby wyłączyć silnik i zejść z pojazdu. Został zatrzymany. Skradziony skuter wrócił właściciela, a sprawca kradzieży może trafić za kratki nawet na 5 lat.

google_news