Sport Oświęcim

Punkty cieszą, ale styl już nie

Po trzech z rzędu porażkach przełamali się oświęcimscy hokeiści. Może nie w wielkim stylu, ale jednak pokonali Naprzód Janów.

Unia zaczęła anemicznie, ale w 12 min. Mateusz Gębczyk otworzył wynik. Kilka  minut później ten sam zawodnik ponownie uderzył na bramkę. Tor lotu krążka zmienił Peter Tabaček i zrobiło się 2:0. Zanim katowiczanie zdążyli zrozumieć co się stało stracili trzecią bramkę. Adam Rufer wyłożył gumę Damianowi Piotrowiczowi, a ten nie zmarnował okazji. W drugiej i trzeciej tercji powinny paść kolejne bramki. Bardzo aktywny był Adam Rufer, ale katowicki bramkarz dwoił się i troił. W 59 min. stanął oko w oko z Damianem Piotrowiczem i tym razem już skapitulował.

Wygrana z Naprzodem sprawiła, że Unia odskoczyła Automatyce na cztery punkty. Tyle tylko, że także cztery „oczka” traci do Unii Orlik, który właśnie kosztem gdańszczan zdobył komplet punktów. Walka o szóste miejsce, ostatnie premiowane bezpośrednim awansem do play-off jeszcze się nie zakończyła.

Unia Oświęcim – Naprzód Janów 4:0 (3:0, 0:0, 1:0)  

 

google_news