Rada Powiatu Bielskiego za tradycyjną rodziną, przeciw postulatom LGBT

Rada Powiatu Bielskiego zajęła głos w kwestii postulatów LGBT. Sprzeciwia się im, a popiera tradycyjny model rodziny.

Dzisiaj radni – jednogłośnie – podjęli uchwałę o przyjęciu stanowiska w sprawie wsparcia dla konstytucyjnego modelu rodziny opartego na tradycyjnych wartościach.

– Wyrażamy wielki szacunek i uznanie dla wszystkich rodzin, matek i ojców za ich codzienny trud włożony w wychowanie swoich dzieci oraz wszelką aktywność na rzecz naszej powiatowej wspólnoty. Zgodnie z Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej, rodzinę tworzy małżeństwo jako dobrowolny związek kobiety i mężczyzny, który stanowi podstawową komórkę społeczną i podlega szczególnej ochronie oraz opiece prawnej państwa. Rodzina ta ma również zapewnione prawo do wychowywania dzieci zgodnie ze swoim sumieniem – czytamy w uchwale.

Radni powiatowi odnieśli się też do postulatów środowisk LGBT. – To słowo klucz. Wiemy o co chodzi – mówił podczas sesji Józef Herzyk, wiceprzewodniczący rady. – Wobec pojawiającej się w ostatnim czasie w Polsce dyskusji i podważania przez przedstawicieli środowisk LGBT pojęcia modelu rodziny, Rada Powiatu w Bielsku-Białej opowiada się zdecydowanie za ochroną rodziny tradycyjnej, ukształtowanej przez wielowiekowe dziedzictwo chrześcijaństwa, która jest pierwszą i niezastąpioną szkołą życia oraz pełni ważną rolę w kształtowaniu właściwych postaw moralnych przyszłych pokoleń – stwierdzili w uchwale radni, którzy zachęcają młodych mieszkańców do zakładania rodzin i deklarują wspomaganie ich w dążeniach do życia w wolności sumienia. Ponadto apelują do gmin o analogiczne działania.

Propozycję podjęcia takiej uchwały zgłosił Artur Rzepecki, nowy radny powiatowy z klubu Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówi Józef Herzyk, przewodniczący tego klubu, nad projektem pracowano od trzech miesięcy i pojawiło się aż sześć różnych propozycji, ale w końcu osiągnięto kompromis. Propozycja PiS-u była dalej idąca i jednoznaczna w swym wyrazie. Odnosiła się na przykład do ataków na Kościół katolicki. Jak dodają radni z PiS-u, są tolerancyjni dla odmienności, ale nie godzą się na afirmację poglądów sprzecznych z tradycyjnymi wartościami. Mają nadzieję, że uchwała Rady Powiatu – która zostanie przesłana nie tylko samorządom gmin powiatu bielskiego, ale i najwyższym władzom państwowym – uzmysłowi wszystkim, że w regionie nikt nie życzy sobie ekscesów związanych na przykład z marszami równości.

Dopiero co w Bielsku-Białej powołano do życia organizację o nazwie Tęczowe Podbeskidzie, która ma już na koncie pierwszy wyjazd na marsz równości do Katowic i akcje kulturalne. Działacze nie pozostawili tej sprawy bez komentarza. – Jako przedstawiciele społeczności LGBT możemy zgodzić się z częścią zapisów uchwały. My również szanujemy wszystkie rodziny i trud, który nasi rodzice włożyli w wychowanie nas. Mamy świadomość, że „małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”. Bardzo żałujemy, że ta ochrona nie dotyczy również rodzin przez nas zakładanych, ale zdajemy sobie sprawę, jak wygląda obecnie polska rzeczywistość prawna – stwierdzają. – Zdecydowanie nie zgadzamy się natomiast, że rodzinę stanowi wyłącznie opisany powyżej związek. Z artykułu 18 konstytucji można wnioskować, iż państwo chroni małżeństwo – jako związek mężczyzny i kobiety, ale rodzina wymieniona jest w tym artykule osobno, a więc nie wskazuje on, by rodziną był wyłącznie związek mężczyzny i kobiety. Osobno wymienione jest również macierzyństwo i rodzicielstwo – dodają.

Ponadto Tęczowe Podbeskidzie, jako społeczność osób LGBT oraz ich sojuszników, nie zgadza się z twierdzeniem, aby to środowisko w jakikolwiek sposób podważało model rodziny w Polsce. – Uważamy jedynie, że należy chronić każdą rodzinę, nie tylko tradycyjną, szanować jej prawa oraz dać takie możliwości rozwoju, jakich potrzebuje – wskazuje. – Wiemy z bezpośredniego doświadczenia, że w rodzinach funkcjonują osoby młode i stare, osoby bezdzietne i niewierzące, osoby o różnej orientacji seksualnej i tożsamości płciowej, i wszystkie mają istotną rolę do odegrania w zagwarantowaniu „ciągłości pokoleń tak ważnej dla wszechstronnego rozwoju naszej Ojczyzny” – puentują działacze Tęczowego Podbeskidzia.