Właśnie minął rok od objęcia przez Jarosława Klimaszewskiego stanowiska prezydenta Bielska-Białej. Stąd też dziś w ratuszu prezydent spotkał się z dziennikarzami, aby podsumować pierwszy rok swoich rządów.
Podczas spotkania omówił dość szczegółowo to, co przez ten czas udało mu się zrobić i to, co nie poszło tak jak planował.
Skupił się głównie na inwestycjach, jakie w tym okresie zostały w mieście zrealizowane lub rozpoczęte. Zwłaszcza te z zakresu drogownictwa i infrastruktury miejskiej.
Podsumował też realizowane w tym czasie projekty i przedsięwzięcia z zakresu ekologii, oświaty czy polityki senioralnej. Nie zapomniał o wydarzeniach kulturalnych i sportowych, jakie w stolicy Podbeskidzia miały za jego rządów miejsce.
Mówiąc o rzeczach, z których nie do końca jest zadowolony przyznał, że nie zawsze wszystko szło tak dobrze jakby sobie tego życzył. Nie krył też, że ze spraw, z których nie może być dumny, to fakt, iż musiał wycofać się ze swojej przedwyborczej obietnicy o darmowych przejazdach miejskimi autobusami dla dzieci i młodzieży. Na razie więc za darmo mogą podróżować autobusami MZK tylko dzieci do 7 roku życia i seniorzy po siedemdziesiątce.
Po roku – szału nie ma. W skali ocen dałbym 2+ słabo to wygląda – rozkopane ulice (jeszcze za poprzednika się zaczęło), ale nadzór tych prac jest niedostateczny. Na niektórych remontowanych drogach nie widać nikogo. Personalne zmiany gdzie się da, podwyżki czego się da – pieniędzy nie ma? Chyba za dużo na kierowniczy aparat urzędniczy.
Poniżej 16 radnych z PO i spółka , którzy zafundowali mieszkańcom Bielska drastyczną podwyżkę podatku od nieruchomości i od zagospodarowania odpadów komunalnych -ZAPAMIĘTAJCIE ich :
Bauer, Gruszka, Jazowy, Kochowski, Markowski, Matyja, Michasiów, Okrzesik, Piegzik, Pryga, Ryplewicz, Szabla, Wawak, Wojtasik, Wykręt, Zarębska
Nic tylko się kreuje