W Bielsku-Białej zainaugurowano akcję pod hasłem „Rower pomaga zwierzętom”. Młodzi bielszczanie zorganizowali w centrum miasta barwny happening i namawiali mieszkańców do aktywności fizycznej i wsparcia szczytnego celu.
Happening odbył się 19 lipca pod figurką Reksia przy ulicy 11 Listopada. Wzięły w nim udział dzieci ze świetlicy „Fabryka Marzeń”.
– Inspiracją do akcji była Arka, klacz, którą wykupiliśmy w zeszłym tygodniu z transportu na rzeź, a która właśnie przebywa w zaprzyjaźnionej Przystani Ocalenie. Obiecaliśmy pomóc w jej utrzymaniu. Ale w Przystani jest prawie 500 zwierząt, które potrzebują pomocy – mówi Wojciech Owczarz, prezes Fundacji Ekologicznej Arka, która organizuje akcję.
W ramach tej inicjatywy, jej uczestnicy dokumentują przejechane rowerem kilometry za pomocą aplikacji Strava. Wcześniej muszą dołączyć do klubu pn. „Rower pomaga zwierzętom”. Alternatywą jest wpisanie liczby przejechanych kilometrów na stronie internetowej (www.rowerpomaga.pl). Za każdą „setkę” na liczniku, fundacja – dzięki wsparciu sponsorów – zakupi kilogram marchwi, buraka lub kapusty. Do tej pory kupiono już pięć ton warzyw.
2 sierpnia akcja zagości też w Galerii Sfera, gdzie będzie można do niej dołączyć, a także obejrzeć nową wystawę.
Jeśli rower pomaga, wyposażyć klacz w rower.