Mieszkańcy Skoczowa z nieskrywaną zazdrością patrzą na to, w jakich warunkach po wałach Wisły czy Brennicy w ościennych gminach mogą poruszać się rowerzyści. Różnica jest widoczna gołym okiem, nie mówiąc już o komforcie jazdy. Jest nieporównywalny. Na wiślanych wałach pod Kaplicówką czas się zatrzymał.
Ścieżki na wałach Wisły w Skoczowie w większości są w tragicznym stanie. Jedynie odcinek w centrum miasta, między mostem na ulicy Bielskiej a kładką dla pieszych przy Sportowej, może aspirować do miana „wizytówki”. Są ławki, lampy i kosze na śmieci, których nie trzeba szukać, jest asfalt. W stronę Ochab jest już gorzej, dziura goni dziurę, nie mówiąc już o tym, jak wyglądają ścieżki prowadzące w stronę Ustronia i Brennej.
„To kpina!”, „Tutaj można dostać wstrząsu mózgu!”, „Przy wiadukcie można nogi połamać!”, „Radni na rowery!” – pomstują mieszkańcy zmuszeni poruszać się w zaniedbanych zaroślach, po wąskich i wyboistych dróżkach, pełnych pułapek i po prostu niebezpiecznych, jak na przykład przy schodach pojawiających się w rejonie wiaduktu kolejowego. A turyści, którzy w weekendy tłumnie ruszają na rowerach całymi rodzinami i startują właśnie z trytonowego grodu, pozostawiając samochody na przykład na targowisku miejskim, chcą Skoczów mieć jak najszybciej za sobą, by móc pedałować przez Ustroń do Wisły czy przez Górki Wielkie i Górki Małe do Brennej w o niebo lepszym standardzie. I wszyscy pytają – czym różni się Wisła w Ustroniu czy Wiśle od Wisły w Skoczowie, że nie można urządzić na jej wałach odpowiednich dróg nie tylko dla rowerzystów, ale i dla rolkarzy czy choćby rodziców z małymi dziećmi w wózkach? Dlaczego Skoczów nic w tym temacie nie robi od lat i pozostaje daleko w tyle za innymi samorządami?
Temat ścieżek rowerowych w Skoczowie jest wyraźnie drażliwy dla władz miasta. “Głos Ziemi Cieszyńskiej”, który tematem się zajął i zadał władzom miasta pytania w tej sprawie, na odpowiedź czekał prawie dwa miesiące. Co z nich wynika? To, że ścieżki rowerowe nie znajdują się w centrum zainteresowania władz miasta, a ważniejszych zadań do wykonania jest więcej.
– Jakkolwiek ścieżki rowerowe mogą wydawać się priorytetem dla wielu mieszkańców gminy jak i osób odwiedzających Skoczów, to jednak biorąc pod uwagę, że nie jesteśmy gminą turystyczną i nie mogliśmy pozyskać do tej pory dofinansowania na ścieżki rowerowe, staraliśmy się skupić na innych ważnych lub ważniejszych zadaniach inwestycyjnych, na które tylko w latach 2020-2022 pozyskano łącznie z funduszy rządowych kwotę 30,7 mln zł – tłumaczy Mirosław Sitko, burmistrz Skoczowa, argumentując, że w ostatnich latach w gminie Skoczów realizowano olbrzymi program inwestycyjny. Ścieżek w nich brak, ale były to m.in. przebudowa hali Skoczowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, budowa przedszkola przy ulicy Południowej, kapitalny remont kamienicy pod adresem Rynek 3, która stała się Centrum Edukacji Ekologicznej, remonty sieci dróg wiejskich oraz dróg w mieście, a ponadto współfinansowanie w 50 proc. wielu dróg powiatowych. Jest mowa także o najważniejszej inwestycji – zaprojektowaniu i doprowadzeniu do przebudowy skrzyżowania DK 81 z DW 944, „na światłach” w Skoczowie. – Nie należy też zapomnieć o bardzo dużych nakładach na oświatę, kanalizację czy nowoczesną oczyszczalnię ścieków – czytamy dalej w odpowiedzi przesłanej przez burmistrza Skoczowa.
Mirosław Sitko przyznaje, że ma świadomość „nie najlepszego stanu ścieżek rowerowych na wałach Wisły”, ale twierdzi, iż miasto co roku dokłada starań, by utrzymywać je w możliwie jak najlepszym stanie. Ostatnio pojawiła się szansa, że uda się bardziej konkretnie o nie zadbać.
– Możliwość pozyskania dofinansowania na budowę ścieżek rowerowych pojawiła się wraz z nową perspektywą unijną na lata 2021-2027, do której program w ramach Funduszy Europejskich dla Śląska (ZIT) został opracowany dopiero w bieżącym roku. Przygotowując się do przebudowy ścieżek rowerowych wzdłuż Wisły, w ubiegłym roku opracowany został projekt koncepcyjny przewidujący modernizację i rozbudowę ścieżek na odcinku około 11 km wzdłuż prawego brzegu Wisły wraz z budową kładki pieszo-rowerowej na potoku Bajerka oraz wzdłuż lewego brzegu rzeki Wisły – na długości ponad 3 km, wraz z budową kładki nad wylotem młynówki do rzeki Wisły za mostem kolejowym oraz modernizacją mostka nad rzeką Bładnica – tłumaczy Mirosław Sitko.
Warunkiem otrzymania pieniędzy i rozpoczęcia robót przez samorząd jest wykonanie projektu technicznego, uwzględniającego ujednolicenie nawierzchni ścieżek. Projekt zaplanowany został w wieloletniej prognozie finansowej miasta na lata 2023-2024, a jego wartość, ze względu na bardzo duży zakres i uzgodnienia, oszacowano na kwotę ponad 400 tys. zł.
– Przetarg jest aktualnie przygotowywany i powinien zostać ogłoszony na początku czwartego kwartału bieżącego roku. Wykonanie projektu uzależnione jest od pozytywnych uzgodnień z Polskimi Wodami, administratorem rzeki. Chcielibyśmy, aby rowerzyści jadący wzdłuż Wisły mogli bezpiecznie wjechać do centrum Skoczowa i wygodnie mogli zjeżdżać do zabytkowego centrum miasta i na przykład dojechać na Kaplicówkę. W ramach programu ZIT mamy otrzymać dofinansowanie pozwalające na realizację pierwszego etapu na kwotę około 5 mln zł. Cały zakres zadania szacujemy na kwotę około 15 mln zł – precyzuje Mirosław Sitko.
Mieszkańcy mają nadzieję, że plany miasta względem wiślanych wałów pozostaną nie tylko na papierze i uda się dopełnić wszelkich formalności, by prace w terenie mogły ruszyć. Chcą, by ścieżki rowerowe przy Wiśle nie były dla skoczowian powodem do wstydu, ale by udało się wykorzystać ich potencjał i mimo wszystko uczynić z nich produkt turystyczny. Co więcej, marzy im się, by wiślane wały, oprócz tego, iż będą przyjazne dla turystów i bezpieczne, służyły również wypoczynkowi. Brakuje im bowiem ławek, koszów na śmieci, miejsc biwakowych, zadaszeń, placu zabaw.
Dlaczego nie wolno głosować akurat na poniższy komentarz
Ja bym napisał artykuł wpierw co zostało zrealizowane bo takich jest mnostwo rzeczy a na końcu dodał co jeszcze można zrealizowac. Osoby które znam i były w Skoczowie a nie mieszkają tutaj są zachwycone miasteczkiem. Ledwo co wczoraj byłem w Cieszynie i sobie pomyślałem że nie chciałbym tam mieszkać – tragedia – kamienice niewyremontowane i coraz częściej opuszczone z brakiem chętnych do wynajęcia. Jakby nie kolej PKP unowocześniona przez PiS i powstała nowa Galeria gdzie kiedyś był PKS to już wogole byłaby totalna klapa.
Od obrzydzania Cieszyna to już jest Paweł, nie pisze o PiS ale chętnie o PO.
Nie czytasz ze zrozumieniem, Cieszyn jest pięknym miastem, ale 32 tys jego mieszkańców czeka na gospodarza, który postawi ich potrzeby na pierwszym miejsu.
W tym sensie Skoczów jest dla mnie wzorem.
PS. Czy wiesz, że pomnik Mieszka wywrócony ze starości rok temu dalej leży nosem w ziemi?
Przecież Lewacka 24.pl jest w trakcie kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi to jak ci napiszą o tym co zostało zrobione
Skoczów to wiocha, a zarządzający tym miastem to banda związana z pewnością z PISem bo światopogląd ten sam czyli średniowiecze.
Ścieżki rowerowe to tylko promil problemów z jakimi borykają się mieszkańcy tego miasta.
Zapraszam do Cieszyna, światopogląd co prawda właściwy, ale problemy mieszkańców trzy razy większe niż mieszkańców Skoczowa.
Czyli wiocha razy trzy udająca Kraków albo nawet Wiedeń.
Musisz się jednak wyprowadzić z Cieszyna, albo skuteczniej głosować w wiosennych wyborach za odpowiednim światopoglądem.
Co prawda, nie jestem mieszkańcem Cieszyna, ale całe dorosłe życie, życie zawodowe spędziłem w Cieszynie i z mojego punktu widzenia nie widzę większych problemów,ani w zarządzaniu,ani w bytowaniu w tym mieście. Owszem problemy są, a jak wszędzie.
Ludzie w czym macie problem skoro jeździcie na rowerach górskich to taki rower służy do jeżdżenia po dziurach a nie po asfalcie ale nigdy tego nie zrozumiecie, od czasu kiedy zrobili asfalt na wałach już nimi nie jeżdżę, obecnie tylko po górach, w końcu do tego służy rower górski a nie na asfalt
są różne rowery, nie tylko górskie
90% ludzi jeździ na górskich po asfalcie nie wiedząc do czego służą takie rowery
A jak asfalt za chwilę się skończy? – szosówką po takich wertepach jak tu pokazane chyba ciężko.
Babciowe ,kwota wolna od podatku 60 tys. , kredyty 0 procent ,benzyna 5 zł 19 gr,czterodniowy tydzień pracy , podwyżki budżetówce 20 proc ,podwyżki nauczycielom 1500 zł od ręki CZEKAMY !!
Zgadza się, czekamy na Pana Prezydenta.
Benzyna może kosztować 5,19 ale najpierw pan Obajtek musi podnieść do 7 zł, czekamy.
Pan Prezydent to ten rudy poskurczany Niemiec?
Bez przesady, on nie wygląda tak jak ty.
Najważniejsze żeby nie chcieli Polski sprzedaż eurokratom, bo wtedy ci co będą chcieli sprzedać będą zbirami i od razu przed Trybunał!!!
zabawne
Napisał przedszkolak!
Z dobrobytu ludzie zaczęli dostawać małpiego rozumu i zagłosowali za tymi, którzy ten dobrobyt wkrótce będą odbierać??zacznie się od wzrostu pradu od 40-100% dla użytkowników domowych a reszta będzie się kulac jak kula śniegowa??
Dlaczego źle wybrałeś?
Olać pedalarzy, najpierw niech się zapoznają z przepisami ruchu…
Co tam ścieżki rowerowe, nasamprzód
trzeba naprawić ludzkie krzywdy jakie wyrządzono najwierniejszemu elektoratowi opozycji zabierając przywileje emerytalne dawnym bojownikom o Polskę Ludową zostawiając im jeno “głodową” emeryturę. Wychodzi mniej więcej po ćwierć melona na esbeka.
Urojenia, w którym to miejscu usłyszałeś, że taki jest priorytet. A wiem, jest źródło tero typu rewelacji.
To może też wiesz kiedy platformiani złodzieje zwrócą deputaty węglowe górnikom -emerytom ,które ukradli za swoich poprzednich (nie)rządów?
Będą za chwilę znowu rządzili i będziesz miał okazję zapytać przez swojego posła, są dostępni w biurach poselskich.
Drogi rowerowe drogami rowerowymi a gdzie chodnik w Pogórzu w stronę Skoczowa to jest porażka.
W Kiczycach też tragedia, ale po co chodniki…
Jadąc rowerem z Drogomyśla do Wisły Skoczów okazuje się najbardziej niebezpiecznym i najtrudniejszym odcinkiem trasy
Taką mądrą rzecz przytoczę: można być dobrym i czynić dobro wszędzie,ale jak się noga raz poślizgnie,to ludzie cały czas będą tą jedną rzecz wytykać i zapomną o tych wielu innych,dobrych rzeczach w moment.Udostępniony jest fragment odcinka,który faktycznie jest gorszej jakości.Sam jeżdzę tamtędy często na rowerze i jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza.Rodziny z dziećmi tak samo jeżdzą i dają radę ten nieduży odcinek.Nie jestem za pisem ani za żadną inną opcją polityczną ale przyznam,że za obecnego burmistrza wiele tu zrobiono w mieście i chyba co poniektórzy już o tym zapomnieli.Wszystko kosztuje więc może ktoś sam dołoży na remont ścieżki rowerowej… Czytaj więcej »
Widzisz właśnie o to chodzi, ktoś komu udaje się zarządzać miastem rozsądnie, w imię interesów mieszkańców jest tępiony w beskidzkiej24 czy Głosie bo narzuca standardy innym samorządowcom, którzy są z innej, jedynie słusznej opcji.
Dlatego wytyka mu się każde niedociągnięcie, nie zdziwię się kiedy przeczytam o skandalu w Skoczowie bo pies zrobił kupę na rynku i nikt nie posprzątał.
Jak ktoś myśli, że dziennikarze są bezstronni, a zwłaszcza pani Krechut-Raszyk to urodził się 70 lat za późno.
I jeszcze jedno, pani Krechut-Raszyk nigdy nie napisze słowa o prawdziwych bolączkach trapiących mieszkańców Cieszyna, jakieś pojedyńcze bzdety owszem, ale o drogach, o przewalonym budżecie miasta, o wątpliwościach wokół projektu Cieszyńskiego tramwaju nie napisze nigdy.
Człowieku zaangażowany politycznie, nie odwracaj tematu w miejsce inne. Tutaj jest źle i w Cieszynie jest źle. Zgoda, pani burmistrz uczestniczy w kweście cmentarnej gdzie zebrano 20 tyś. zł a wtapia setki tysięcy w wykopaliska archeologiczne, pani redaktor nie docieka w temacie. Będą niedługo wybory i masz szansę w Cieszynie.
Są redaktorzy odważni, a wymieniona pani w Cieszynie taką nie jest, jest koncyliacyjna z władzą, pełna zgoda.
Cały Skoczów zrobią eskapadę to szybciej zajedze się do Wisły i tam jest gdzie jeździć na rowerze pozdrawiam burmistrza
Może faktycznie drogi rowerowe na wałach Wisły w Skoczowie są kiepskie ale mieszkańcy sąsiednich miejscowości mogą z zazdrością patrzeć na różnorodność i ilość możliwych tras rowerowych wokół Skoczowa.
To nie nazywa się scieszka rowerowa tylko scieszka niszcząca rowery a w szczególności opony włodarze Skoczowa nie używają rowerów tylko wypasione samochody
Nie scieszka tylko jak już coś tutaj piszesz to pisz poprawnie ścieżka
Przywiozłem kolegę z NL i przejechalismy się z Wisły na Skoczów. Gdyby to byla Holandia to burmistrz juz dawno stracilby stanowisko a ten odcinek zostal zamkniety bo zagraża zdrowiu. Wstyd i kompromitacja dla Skoczowa.
I znajdzie się za chwilę pajac rodzaju “BB” co szuka tutaj politycznych zaczepek, skomentuje że Holandia to nie wzór bo tam “za duża wolność lewicowa”. A jest tutaj paru bojowników z lewicowością co szukają pretekstów bo z natury portal in się nie podoba.
Piszemy pajacu o ścieżkach rowerowych a nie o polityce czy przynależności
tak?, proszę popatrzyć tutaj na komentarz “BB”.
Super sie jeździ zwłaszcza z dzieckiem w foteliku. Trasa z koszmaru
Jeżdżę wzdłuż Wisły z Drogomyśla do Ustronia już ok 15 lat. Wiślańska Droga Rowerowa powinna być wizytówką Skoczowa, a w jej pierwotnym śladzie znajdują się do dziś ‘schody hańby’ w pod estakadą. Kiedyś omijałem je jadąc estakadą. Dziś z Ustronia jeżdżę nad Wisłą do ul. Piaskowej, dalej Starą Drogą aż do nowej kładki na Wiśle przy ul. Sportowej.
Wspomniane schody są problematyczne dla rowerzystów w dziećmi w fotelikach i przyczepkach i dla rowerzystów z cięższym ekwipunkiem jadących np wzdłuż Wisły do Gdańska. Mam nadzieję, że najbliższym czasie skoczowski odcinek Wiślańskiej Drogi Rowerowej nie będzie już przynosił wstydu Skoczowowi.
Polecam!
Polecam!
A po co te ściezki jak rowerzyści zamiast ściezka to po drodze lub chodniku i jeszcze pretensje do pieszych że się im nie odsuną.
W sumie skoro nie ma ścieżki rowerowej to się nie dziwie
Jak burmistrz sobie funduje takie podwyżki to nie dziwota że nie ma na nic funduszy. PiSowski chłopina w końcu
Jak z PiSu to mu się nie należy, jak z PO to wszystko jest ok, prawda?
Swoją drogą to jako mieszkaniec Cieszyna wolałbym burmistrza dbającego o mieszkańców, a nie myślącego tylko o turystach.
Nie o to chodzi, ktokolwiek jak na czele i źle rządzi – do krytyki, o Skoczowie tutaj mowa.
Pani redaktor zapomniala że Skoczów to nie gmina turystyczna !! I porównywanie ją z Ustroniem lub Wisłą to absurd!!!
następne są wybory samorządowe-Lewacka24.pl rozpoczyna kampanię
Jeżdżąc rowerem i pociągiem nie jest się dojną krową sytemu. Wszystko, co związane jest z motoryzacja jest maksymalnie opodatkowane, do tego już w przyszłym roku będzie wprowadzony nowy europejski podatek od aut… Czasy kiedy wolność miała zapach benzyny odchodzą w niepamięć…
Zastanawiające jest tylko to, dlaczego w wszystko co pro rowerowe i pro kolejowe jest utożsamiane z lewicowym…
No i jak zły gospodarz partyjny – niech ustąpi miejsca innej opcji, ale wybierają się w starostwach po tej samej linii, zasiedli z większością w radach i nasze “państwo”.
Eee, nie przesadzajcie, w Cieszynie tak wygląda wiele dróg dla samochodów zwłaszcza na peryferiach misata i ludzie muszą dawać sobie rady.
owszem, dają sobie rady jak nie wpaść w dziurę Na peryferiach miasta to już czasem nie zakres starosty?
Polecam przejazd ul.Paderewskiego, “wizytówkę” Cieszyna, główny dojazd do UŚ, hali sportowej i basenu, podziwiany głównie przez przyjezdnych.
Widać brak gospodarnosci, brak wiedzy na temat pozyskiwania środków unijnych, brak pomysłów itd itp byle 8h zleciało
Gdzie widać brak gospodarności? Na wałach Wisły?
Ja widzę na zdjęciu znak drogowy zakaz ruchu, pod spodem, że nie dotyczy rowerów czyli dla rowerów. Jakimi drogami są prowadzone w innych miejscach ścieżki rowerowe? – m.in. wałami ale są zadbane.