Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj (24 czerwca) na drodze wojewódzkiej nr 946 w Ślemieniu. Ciężarówka przewożąca drewno przewróciła się do rowu do góry kołami.
Jak informują strażacy z OSP Ślemień wczoraj (24 czerwca) o 7.15 otrzymali wezwanie do zdarzenia drogowego na ulicy Zakopiańskiej w Ślemieniu. Jak się okazało ciężarówka scania przewożąca drewno wpadła do rowu przełamując barierę energochłonną wywracając się kołami do góry. Na szczęście 53-letniemu kierowcy nic się nie stało. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że w trakcie wyprzedzania innego pojazdu kierowca ciężarówki nie zapanował nad pojazdem. Zjechał na prawe pobocze i doprowadził do przewrócenia się ciężarówki. Droga w tym rejonie była nieprzejezdna do 13.08, a objazd wytyczono przez Gilowice.
Prawe pobocze. Czyli lewe dla pieszych, którym mają obowiązek się poruszać. Gdyby był tam pieszy to co?… Bo oni muszą wyprzedzić. Załadowanym ciągnikiem siodłowym. Ciekawe czy te samochody z drzewem nie są notorycznie przeciążane. Bo kasa, kasa ponad czyjeś życie. Powinna się za nich wziąć Inspekcja Transportu Drogowego i Policja, tym bardziej że zmuszają innych kierowców do przekraczania prędkości. Migają wtedy światłami i trąbią żeby jechać ponad 50 kmng albo wyprzedzać na podwójnej ciągłej na zakręcie, pod górę, bez widoczności (Góra Burgałowska).
Kolejny d***l z ciężarówki. Niedojebany f**t.