Od dnia napełnienia wodą Jeziora Mucharskiego, trwa spór między wypoczywającymi nad jedynym dużym akwenem w powiecie wadowickim.
Miłośnicy ciszy mają za złe właścicielom skuterów wodnych i szybkich motorówek, że nie tylko hałasują, ale również wzburzając wodę utrudniają pływanie kajakarzom i żeglarzom. Zaś pasjonaci dużych prędkości odpierają ataki twierdząc, że pędząc po jeziorze wzburzają taflę wody, co znacznie ogranicza ilość glonów (sinice) w wodzie, co ma szczególne znacznie podczas upalnego lata.
Opracowanie regulaminu obowiązującego wypoczywających nad Jeziorem Mucharskim nie należy do Wód Polskich (zarządca akwenu), a do powiatu wadowickiego. Przed kilku dniami Starosta Eugeniusz Kurdas zwrócił się do mieszkańców, by wypowiedzieli się w konsultacjach dotyczących „wprowadzenia zakazu używania jednostek pływających napędzanych silnikami o mocy powyżej 10 kW (13,60 KM) na obszarze Jeziora Mucharskiego w granicach Powiatu Wadowickiego”.
Dopuszczalne 13,6 KM zadowoli tylko żeglarzy i nielicznych motorowodniaków. Umożliwi bowiem pływającym pod żaglami korzystanie z manewrowych silników zaburtowych, których moc jest zazwyczaj nieco mniejsza. Ponton również popłynie i to w miarę raźno mając silnik akceptowany przez regulamin. Ale właścicieli szybszych motorówek i skuterów wodnych czeka pożegnanie z Jeziorem Mucharskim.
Andrzej K. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) na wieść o planach powiatu, nie ukrywa wzburzenia. – Skoro legalnie można w Polsce kupić skuter wodny o mocy mającej najczęściej od 100 do 250 KM, to dlaczego zamyka się przed ich posiadaczami niemal wszystkie akweny? Niełatwo znaleźć kilkuset hektarowe jezioro, gdzie można bez narażania się na mandat korzystać z szybkich motorówek i skuterów wodnych. Współczesne konstrukcje w żaden sposób nie zanieczyszczają wody, a co więcej, przyczyniają się do jej natleniania. W jeziorach, gdzie pływają szybkie jednostki, natlenienie wody jest znacznie większe, niż gdzie indziej – twierdzi właściciel skutera wodnego.
Z takim poglądem nie zgadza się wadowiczanin Stanisław Magiera. – Motorówki czy skutery wodne owszem natleniają wodę, ale tylko do głębokości około 0,5 m, czyli warstwę epilimnion, która latem jest z reguły przetleniona. Żadna motorówka ani skuter wodny nie natleni warstw przydennych głębokiego Jezioro Mucharskiego – twierdzi Magiera.
Wśród wypoczywających na brzegu nie brakuje twierdzących, że w wypoczynku najbardziej przeszkadza… głośna muzyka. – Nie pomagają prośby ani groźby – opowiada Anna Radwan z Katowic. – Sprzęt amatorów odpoczynku w muzycznym hałasie potrafi uprzykrzyć życie w promieniu kilkuset metrów. Nie chcę się wypowiadać co do mocy silników skuterów czy łodzi, ale moim zdaniem strefa ciszy winna bezwzględnie obowiązywać na brzegu Jeziora Mucharskiego – dodaje katowiczanka.
Ogłoszone przez starostę konsultacje potrwają do dziś. Formularz jest dostępny na stronie https://powiatwadowicki.pl.
Bezcelowe pływanie na śmierdzącym benzyną skuterze daje się we znaki na każdym akwenie ,grupa nowobogackich buraków prezentuje na nich tempe wytatułowane lachony oraz łańcuchy najczęściej z tombaku ,kręcąc się w kółko jak najbliżej tłumu żeby na siebie zwrócić uwagę .Osobnicy z IQ na poziomie głowonoga powinny mieć zgodę tylko na szybkie pływanie ok 2 km od brzegu ale tam już nikt nie będzie podziwiał wieśniaka więc o to jest ta ciągła zadyma .
Słuszny projekt ze Starostwa, nie miejsce na niedawno udostępnionym jeziorze na zanieczyszczanie środowiska głośnymi motorówkami – do lasu właścicielu mocnego silnika, może trudniej złapać.
To dobra wiadomość napisana przez nas nie wiem czy jest możliwość zmiany na lepsze niż na pewno się odezwę.
a wiesz, podszywacz, jak napisać zdanie z sensem?
Ruda w dniu dzisiejszym na pewno nie starczy na remont domu to nie ma problemu z tym że nie będzie mnie na niebie.
wszystko jasne podszywacz
Nie wiem czy jest szansa na stronie głównej części do maszyn budowlanych oraz z tym nie znam nikogo innego.
jeszcze jaśniejsze, podszywacz, “popisówka” jak się patrzy.
Niezwłocznie kieruje sprawę do Sądu, tym razem z żądaniem odszkodowania