Rozpoczęto akcję wydobywania ciał górników, którzy zginęli w grudniowej katastrofie w czeskiej kopalni CSM Stonava. Śmierć poniosło wówczas trzynastu górników, w tym dwunastu Polaków…
Kilka dni po tragedii wydobyto na powierzchnię ciała czterech górników spośród trzynastu ofiar. W tym tygodniu ruszył kolejny etap akcji. Wcześniej działania uniemożliwiał pożar i panujące na dole ekstremalne warunki.
Jak poinformowali przedstawiciele czeskiego Urzędu Górniczego w Pradze, wczoraj na powierzchnię wydobyto zwłoki górnika, który zginął w pobliżu tamy izolacyjnej wybudowanej w zamkniętym od grudnia wyrobisku. Kolejne cztery ciała mają być wydobyte do końca kwietnia.
Następnym celem będzie dotarcie i wywiezienie na powierzchnię ciał, które są w głębszej części wyrobiska. Działania ratowników mogą potrwać do połowy maja.