Wczesnym porankiem do WCPR wpłynęło niejasne zgłoszenie, z którego wynikało, że lokatorka jednego z mieszkań bloku przy ul. Jesionowej w Bielsku-Białej czuje się zagrożona, gdyż ktoś chodzi po dachu i może coś wpuścić przez komin. Na miejsce wysłano policję i straż pożarną.
Zgłoszenie wpłynęło o godz. 4.46. Po dojeździe na miejsce zastępu straży pożarnej z JRG2 i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że w mieszkaniu bloku jest zaklejona kratka wentylacyjna.
– Takie praktyki są absolutnie niedopuszczalne. Szczelne zamknięcie okien i zaklejenie kratek wentylacyjnych uniemożliwia wentylację pomieszczeń, co w konsekwencji może doprowadzić do śmierci lokatorów – powiedział nam ratownik z wieloletnim stażem.
Strażacy, z użyciem drabiny mechanicznej, sprawdzili również dach budynku, tam żadnego zagrożenia nie znaleziono. Jak dowiedział się nasz portal, kobieta, która zgłosiła zagrożenie, miewa przejściowe kłopoty zdrowotne, dlatego profilaktycznie została odwieziona do szpitala.
Tacy ludzie chodzą też do wyborów.