Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej wyjaśnia przyczynę i okoliczności tragicznego pożaru w Stryszawie, w którym zginął mężczyzna.
Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej do pożaru drewnianego domu doszło w czwartek (23 czerwca) o 16.21 na osiedlu Cygany w Stryszawie.
– W momencie przybycia pierwszych zastępów na miejsce cały budynek był objęty pożarem, ogień wyszedł na zewnątrz. Po uzyskaniu informacji, że w środku może znajdować się osoba, ratownicy wyposażeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych i kamery termowizyjne weszli do budynku objętego ogniem celem odnalezienia i ewakuacji osoby poszkodowanej. W środku panowała wysoka temperatura i silne zadymienie. Równocześnie z przeszukaniem budynku trwała akcja gaśnicza. Aby szybko opanować pożar strażacy wykonali otwory wentylacyjne w dachu, a także do gaszenia użyli piany gaśniczej. Podczas przeszukania w jednym z pomieszczeń odnaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny. Zniszczeniu uległ cały budynek – informuje suska komenda.
Cała akcja gaszenia trwała 3 godziny, a w działaniach wzięło udział 9 zastępów, 38 strażaków. Przyczynę pożaru i okoliczności jego powstania wyjaśnia teraz prokuratura.