Sport Sucha Beskidzka

Stryszawa: Nic tylko grać

Fot. Wojciech Ciomborowski

Przez lata dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Stryszawie mieli do swojej dyspozycji niewielką i niską salę gimnastyczną. Kilkanaście miesięcy temu ta część szkoły została zrównana z ziemią. Ten fakt przyjęto z… radością, a to dlatego, że był to pierwszy krok do budowy hali sportowej z prawdziwego zdarzenia. Dziś cieszy ona oko, a przy tym jest jedną z największych w regionie.

Otwarta oficjalnie w poniedziałek (15 października) hala sportowa przy stryszawskiej „Dwójce” ma ponad 44 metry długości, blisko 28 metrów szerokości. Dzięki temu możliwe było wytyczenie w niej pełnowymiarowego boiska do piłki ręcznej, a także placów do gry w koszykówkę i siatkówkę. Rozgrywanie zawodów będzie tym bardziej komfortowe, że dach znajduję się na wysokości ponad 9 metrów, więc nawet wysokie kopnięcie czy też odbicie piłki nie powoduje zahaczania o niego. W pomieszczeniu z racji jego dużej kubatury i zamontowania wentylacji nie powinno brakować świeżego powietrza. W hali wykonano również wnękę, w której w razie potrzeby można będzie ustawiać scenę, by występujący znajdowali się wyżej niż widzowie. Ci drudzy mają do swojej dyspozycji trybuny z 229 miejscami siedzącymi. Przy hali powstało dwukondygnacyjne zaplecze sanitarno-techniczne (szatnie, toalety, magazyn na sprzęt). W efekcie hala ma być wykorzystywana nie tylko przez dzieci i młodzież ze szkół. Po zakończeniu zajęć lekcyjnych będzie udostępniana także starszym mieszkańcom gminy, turystom, profesjonalnym klubom sportowym oraz zespołom amatorskim z terenu gminy. Inwestycja pochłonęła łącznie prawie 4,3 mln zł, z których blisko 1,9 mln zł gmina otrzymała z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach Programu Rozwoju Kultury Fizycznej.

google_news