Sport Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Strzelec pokłuł się Jałowcem

Nie było niespodzianki w zaległym spotkaniu wadowickiej A klasy. Walczący o awans stryszawski Jałowiec wykorzystał atut własnego boiska i pokonał zamykającego stawkę budzowskiego Strzelca.

Wynik w 10. minucie otworzył Dawid Janeczek, który po efektownym “szczupaku” dopadł do piłki dośrodkowanej przez Tomasza Świerkosza. Kwadrans później Świerkosz sam wpisał się na listę strzelców. Po rzucie rożnym – na raty – posłał piłkę do siatki.

Po zmianie stron gospodarze nadal kontrolowali wydarzenia na murawie. Raz się jednak zagapili i Gabriel Janiczak zdobył kontaktowego gola. Gospodarze nie przebierali w słowach, gdyż ich zdaniem skrzydłowy gości faulował Mateusza Harańczyka. Obrońca Jałowca rzeczywiście padł na ziemię, a boisko opuścił na noszach. W ogóle było to pechowe spotkanie, gdyż tuż przed przerwą przedwcześnie z placu gry zszedł Marek Madejczyk, który jeszcze długo musiał mieć zimny okład na podbitym oku.

Losy spotkania definitywnie rozstrzygnęły się na osiem minut przed upływem regulaminowego czasu gry. Wynik spotkania ustalił Mariusz Górny, który trzy minuty później został zmieniony, ale schodził z boiska z poczuciem dobrze wykonanego zadania.

Jałowiec Stryszawa – Strzelec Budzów 3:1 (2:0).

Jałowiec: A. Pająk, Biela, Habowski, Harańczyk (65’ Kotlarczyk), Polak, Janeczek (89’ Sala), Mentel, M. Pająk, Witek (55’ Steczek), Górny (86’ Janik), Świerkosz.

Strzelec: Kozak, Marek Daniel, Madejczyk (41’ Świątek), Pieczara (75’ Parszywka), Korczak (79’ Lenik), Grygiel, Mateusz Daniel, Sergiel, Janiczak, Gałuszka, Pocielej.

Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski.

google_news