Beskidzcy ratownicy górscy na co dzień ratują życie i zdrowie turystów i narciarzy, o czym piszemy wiele i często. Jednak swoją klasę i profesjonalizm potrafią też potwierdzić na gruncie sportowej rywalizacji.
Grupa Beskidzka GOPR pochwaliła się właśnie swoimi sukcesami, jakie jej ratownicy odnieśli w zeszłym tygodniu w międzynarodowych zawodach ratowników górskich – International Rescue Race Romania. Rozgrywano je na zboczach liczącej ponad 2 tysiące metrów góry Păpușa w rumuńskich Karpatach.
O laury rywalizowało tam 36 czteroosobowych zespołów. Ratownicy mieli do pokonania 10 kilometrową trasę, na której rozegrano kilka konkurencji ratowniczo-sprawnościowych. Między innymi zespoły prowadziły akcję z użyciem technik linowych, pokonywały wyznaczony dystans na nartach skiturowych, wspinały się na szczyt oraz z niego zjeżdżały z tak zwaną lotną asekuracją, prowadziły symulowaną akcję lawinową, „opatrywały” poszkodowanych w punkcie medycznym, a także zjeżdżały na czas z akią wioząc w niej pozoranta.
– W klasyfikacji zespołów międzynarodowych nasz zespół zajął trzecie miejsce za kolegami z Czech i Serbii, w klasyfikacji open uzyskując drugi czas zjazdu z akią oraz czwarty czas zawodów w konkurencji skiturowo-wspinaczkowej – informują beskidzcy goprowcy.
Organizatorem zawodów był rumuński Salvamont Romania-Dispeceratul National Salvamont. Po raz pierwszy zostały one zorganizowane także w formule zespołów międzynarodowych i było to – przyznają sami uczestnicy – świetną okazją do wymiany doświadczeń pomiędzy różnymi służbami, nawiązania kontaktów oraz wzajemnej integracji.