Bielsko-Biała Na sygnale

Szczyrk: Strażacy mieli pełne ręce roboty

Sporo pracy związanych z podtopieniami mieli wczoraj (18 lipca) strażacy w Szczyrku.

Jak informują strażacy z OSP Szczyrk zaczęło się około 8.30 od zgłoszenia na ulicę Jałowcową, gdzie płynąca woda z lasu podtapiała pobliskie domy. Strażacy przywracali tam drożność odwodnień, a nadmiar wody skierowali w miejsce, które nie zagrażało budynkom. Około 10.20 wyruszyli na ul. Skośną, gdzie wypompowywali wodę z zalanej piwnicy w jednym z domów.

Wkrótce otrzymali zgłoszenie o zapchanym przepuście przy ul. Wiślańskiej w ciągu drogi wojewódzkiej nr 942. Tam woda nanosiła kamienie na jezdnię. Strażacy oczyszczali i udrażniali przepust oraz usuwali z jezdni kamieni oraz liście i gałęzie. O 13.10 wyjechali do zabezpieczenia posesji zalewanych przez wodę przy ul. Salmopolskiej i Grzybowej. W czasie akcji wykonali niewielki przekop oraz ułożyli worki z piaskiem.

Na odpoczynek nie było jednak czasu, bo o 15.50 doszło do zalania jezdni na ul. Wiślańskiej z powodu zapchania dwóch przepustów. Strażacy wyczyścili przepusty, zabezpieczyli drogę workami z piaskiem, gdzie wciąż wpływała woda. Sprzątali również naniesione kamienie z jezdni. Przepust musieli również udrożnić przy ul. Olimpijskiej. W sumie ich działania trwały do 19.40.

google_news