Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, poseł na Sejm VIII kadencji Władysław Kosiniak-Kamysz gościł w powiecie wadowickim.
Na spotkanie zorganizowane w Gorzeniu Górnym przyszło ponad sto osób – członków i sympatyków partii ludowej. Spotkanie uświetnił występ chóru z Frydrychowic. – Nie schylamy głowy przed totalną władzą ani totalną opozycją – mówił prezes Kosiniak-Kamysz. – Idziemy własną drogą stojąc po stronie wartości. Barbarzyńskie plemiona polityczne podzieliły Polskę, a przecież Naród to wszyscy Polacy. Prezes stwierdził także (między innymi), że Polska jest w niebezpieczeństwie spowodowanym podziałem wewnętrznym. Zapowiedział, iż PSL wróci do projektu wzmacniającego rady sołeckie i sołtysów odrzuconego w sejmie przez PiS. Podkreślając, że PSL jest opozycją racjonalną porównał partię ludowców do maratończyka realizującego zadanie na długiej trasie w długim okresie czasu. – Nie jesteśmy sprinterami – stwierdził szef partii ludowców.
