BBDays4.IT to prawdopodobnie najdłuższy festiwal technologiczny w Polsce, podczas którego firmy IT wspólnie z miejskim samorządem, Uniwersytetem Bielsko-Bialskim w Bielsku-Białej oraz instytucjami z otoczenia biznesu budują potencjał branży IT w regionie. Wydarzenia odbywają się jeszcze dziś i jutro. Wczoraj odbył się tradycyjny grill w Cygańskim Lesie.
Największy festiwal IT w regionie rozpoczął się 5 września, a zakończy się w niedzielę 14 września. W piątek po południu odbyło się wydarzenie, które tak naprawdę zapoczątkowało organizację BBDays4.IT – czyli BBQ4IT. Od 10 lat w ramach festiwalu odbywa się bowiem integracja branży IT. Jak zawsze był grill i prelekcje ekspertów na temat programowania, zarządzania projektami oraz trendów w IT. W tym roku motywem przewodnim konferencji pod chmurką był stand-up.
Wykład wygłosił Łukasz Kałużny, twórca podcastu pt. Patoarchitekci, w panelu dyskusyjnym wziął udział Mariusz Gil, Błażej Kosmowski i Piotr Szymura. Gwoździem programu był z kolei występ stand-uperów – Rafała Sumowskiego i Pawła Ścierskiego. Całkowity dochód ze sprzedaży biletów został przekazany na cel charytatywny – wsparcie Fundacji Serca dla Maluszka. Później był grill i zabawa z DJ w mobilnej przyczepie. Uczestnicy mogli rozerwać się także przy konkurencjach zręcznościowych i nie tylko.
– Dzisiaj odbywa się impreza, od której wszystko się zaczęło. Jest to konferencja pod chmurką, konferencja programistyczna, aczkolwiek myśmy już troszkę z biegiem tych 10 lat odeszli od takiego stricte technicznych lekcji. Teraz raczej są miękkie tematy, bo ta konferencja ma przede wszystkim służyć integracji bielskiego środowiska IT. Cała idea festiwalu wyszła oddolnie, wyrosła wśród pracowników firmy Rekord, którzy wracali z konferencji i chcieli stworzyć coś fajnego w Bielsku-Białej. Tak wymyśliliśmy BBQ4IT – powiedział nam Piotr Szymura, wiceprezes Rekord SI i organizator festiwalu.
– Gdy założyliśmy w zeszłym roku Stowarzyszenie IT w Górach, które przejęło organizację całego festiwalu, założyliśmy sobie, że mamy takie trzy cele – promocję branży, współpracę biznesową i właśnie integrację środowiska. Chcemy jako środowisko być razem, integrować się. Dzisiaj będzie bardziej luźno, na końcu już w ogóle śmiesznie, stand-upowo – dodawał.
To jeszcze nie koniec festiwalu. W sobotę i niedzielę nie może zabraknąć prawdziwej gratki dla programistów czyli 24-godzinnego hackathonu na Uniwersytecie Bielsko-Bialskim. Będzie można sprawdzić swoje umiejętności programistyczne i w ciągu 24-godzin stworzyć działający prototyp czy aplikację będącą odpowiedzią na realne wyzwania. Dla najlepszych czekają atrakcyjne nagrody. Na sobotę zaplanowano także rowerową wycieczkę górską, szczegóły w mediach społecznościowych BBDays4.IT
Wydarzeń w czasie tegorocznego święta branży IT w Bielsku-Białej był ogrom. Od warsztatów, przez regaty, spotkania i prelekcje aż po wspomnianą integrację przy grillu.
– Dużo się działo w tym tygodniu, taka była idea festiwalu, bo też chcieliśmy się czymś wyróżnić. Moglibyśmy zrobić kolejną konferencję, ale konkurowalibyśmy wtedy z Krakowem czy Katowicami, gdzie te konferencje się odbywają, więc pomysł był od początku taki, że zrobimy dłuższe wydarzenie, czyli taki festiwal, w którym będziemy mogli zmieścić różne formy. Skomasowaliśmy takie wydarzenia jak BBQ, jak hackaton i to wszystko połączyliśmy w jedną całość. Sporo się działo i na tym nam zależy. Cieszę się, że to stowarzyszenie, o którym wspomniałem, powołaliśmy, bo ono pozwoli nam też działać poza festiwalem. Będziemy także mogli niektóre wydarzenia przenieść na kolejne miesiące – mówił Piotr Szymura.