Dla wielu piechurów pokonanie turystycznego szlaku z Ponikwi do schroniska pod Laskowcem oznacza strużki potu płynące po plecach i zmęczenie zwalające z nóg. Dla uczestników corocznie organizowanego biegu na Groń Jana Pawła II dotarcie do schroniska oznacza zaledwie pokonanie połowy trasy.
Tegoroczny, XX Bieg na Groń Jana Pawła II zorganizowała Amatorska Drużyna Sportowa Wichry Beskidu T.R., z pomocą pospieszyli druhowie OSP z Ponikwi, Urząd Miejski w Wadowicach oraz sponsorzy. Uczestnicy wystartowali w maskach (większość), natomiast na trasie (prowadzącej przez las) obostrzenia pandemiczne już nie obowiązywały.
Trasa tegorocznego wyścigu (podobnie jak w kilku ostatnich latach) wiodła z Ponikwi na Groń Jana Pawła i do Ponikwi. Po dotarciu na metę niejeden uczestnik zabawił się w morsa, korzystając z przepływającego obok mety potoku.
Zwycięzca – Adam Wójcik z Choczni (klub – trasę o długości 10 km (530 metrów przewyższenia) pokonał w 47 minut i 14 sekund. Drugi linię mety minął Robert Makowiec (LKS Burzyn), a na trzeciej pozycji przybiegł Dariusz Biegun (Running Andrychów). Z grona kobiet najszybsza była Joanna Drabik (Running), na drugiej pozycji zameldowała się Natalia Kłaput (Wadowice), a trzeci czas uzyskała Dorota Zadora (Endorfiny Wadowice).
