Cieszyńscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali mężczyznę, który w domu miał nielegalną plantację konopi indyjskich. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, 40-latek został tymczasowo aresztowany.
W minionym tygodniu policjanci wydziału kryminalnego w Ustroniu zlokalizowali miejsce, w którym założona została plantacja konopi indyjskich. Podczas „wizyty” ujawnili i zabezpieczyli ponad 200 krzaków konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu oraz 10 gramów gotowego suszu marihuany.
– Nielegalna uprawa znajdowała się w pomieszczeniach piwnicznych domu. Tam zatrzymany mężczyzna w specjalnie przygotowanych pomieszczeniach, które wynajmował, przy użyciu urządzeń sterujących ogrzewaniem, oświetleniem oraz wentylacją, kontrolował parametry potrzebne do należytego wzrostu roślin. Jak się okazało, w tym celu kradł również prąd, który był potrzebny do obsługi całego sprzętu związanego z nielegalną działalnością. Policjanci zabezpieczyli oprzyrządowanie służące do produkcji narkotyku w postaci specjalistycznych lamp, wentylatorów oraz nawozy – relacjonuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Kryminalni zatrzymali 40-letniego mężczyznę. Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawy, by przedstawić mu zarzuty nielegalnej uprawy konopi indyjskich, posiadania środków odurzających i kradzieży energii elektrycznej. Sąd, na wniosek prokuratury, aresztował 40-latka. Za tego rodzaju przestępstwa ustawa przewiduje karę do 8 lat więzienia.
Jaką to wartość zarekwirowano, nie chwali się oficer prasowy? Chociażby za złodziejstwo prądu za darmo z fotowoltaiki należy się kara. Specjalistyczny sprzęt ale nie specjalistyczny prąd to zaniedbanie.