Uwaga kierowcy na utrudnienia na trasie Przybędza – Węgierska Górka – Cisiec – Milówka. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpoczęła usuwanie garbów i uszkodzeń na tej drodze.
Trakt oznaczony jest jako droga krajowa nr 1, chociaż właścicieli jest dwóch: GDDKiA (odcinek węzeł Przybędza – most na Sole w Węgierskiej Górce) i Starostwo Powiatowe w Żywcu (odcinek skrzyżowanie na Cięcinę w Węgierskiej Górce – Cisiec – Milówka). Fragment od mostu do skrzyżowania na Cięcinę w Węgierskiej Górce jest bezpański.
Całość trasy była zmodernizowana, a prace zakończono w 2010 roku. Ale po kilku latach wyszły na jaw niedoróbki przy zrobieniu studzienek odpływowych, co spowodowało powstanie, co kilka metrów, wybrzuszeń i garbów na jezdni.
– Ludzie nazywają to przewrotnie progami zwalniającymi. A niektórzy twierdzą, że na tym odcinku trzeba jeździć z otwartą buzią, aby sobie zębów nie powybijać – mówi wójt gminy Węgierska Górka Piotr Tyrlik.
Teraz GDDKiA zaczęła usuwać garby i nierówności, co związane jest głównie z obawami, że droga zostanie do końca zdewastowana po otwarciu w sobotę (10 czerwca) autostrady ze Słowacji do Zwardonia. To pozwoli na jazdę tirom bez ograniczenia tonażu (obecnie jechać mogą ciężarówki tylko do 7,5 tony) przez centra Milówki, Ciśca i Węgierskiej Górki.
