Stosowana w bielskim Szpitalu Pediatrycznym hipotermia terapeutyczna nie tylko pozwala zwiększyć szanse przeżycia noworodków wymagających tej formy pomocy medycznej, ale także zmniejsza u nich ryzyko niepełnosprawności. To jedyna placówka służby zdrowia w całym regionie, która wykorzystuje tę metodę do leczenia małych pacjentów.
Hipotermia terapeutyczna to metoda ochrony ośrodkowego układu nerwowego u dzieci z objawami encefalopatii niedotleniowo-niedokrwiennej, będącej efektem niedotlenienia okołoporodowego. To groźne zaburzenie neurologiczne mogące skutkować niepełnosprawnością lub zgonem. Obecnie w medycynie stosowane są dwie metody leczniczego chłodzenia małych pacjentów. Pierwsza z nich to selektywne chłodzenie głowy (SHC), a druga to chłodzenie całego ciała (WBC). Metoda druga z uwagi na stan zdrowia pacjenta po zakończeniu leczenia, uznawana jest za lepszą. Leczenia hipotermią poddać można noworodki urodzone w 36. tygodniu ciąży lub powyżej, które spełniają medyczne kryteria zastosowania takiej metody. Warunkiem jest jednak to, aby od porodu do rozpoczęcia tego typu leczenia nie upłynęło więcej niż 6 godzin. Innymi słowy, hipotermię należy zastosować w jak najkrótszym czasie po porodzie.
Szpital Pediatryczny jest obecnie jedyną placówką na Podbeskidziu wykorzystującą hipotermię do leczenia noworodków, w dodatku stosującą lepszą metodę WBC, czyli chłodzenia całego ciała. W tym celu wykorzystywany jest specjalistyczny aparat do hipotermii terapeutycznej. Co więcej, dzięki temu, że dziecięca placówka medyczna z Bielska-Białej dysponuje karetką neonatologiczną, dzieci urodzone w okolicznych szpitalach mogą być dowożone na leczenie specjalistycznym transportem i w krótkim czasie po porodzie. A w tym przypadku czas odgrywa bardzo istotną rolę, co jest nie bez znaczenia biorąc pod uwagę fakt, że alternatywą są położone znacznie dalej śląskie ośrodki kliniczne.
– Ponieważ hipotermia terapeutyczna może spowodować przejściowe zaburzenia oddechowe czy też kardiologiczne, dlatego w Szpitalu Pediatrycznym zapewniamy noworodkom leczonym tą metodą nadzór kardiologiczny i neurologiczny oraz możliwość stałego monitorowania stanu zdrowia w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Noworodków i Dzieci. Z naszych obserwacji wynika, że hipotermia nie tylko zwiększa szanse przeżycia noworodków, ale także podnosi prawdopodobieństwo prawidłowego stanu neurologicznego i dalszego rozwoju. W 2021 roku Szpital Pediatryczny opuściły noworodki urodzone w tak zwanej „ciężkiej zamartwicy”, u których zastosowanie hipotermii terapeutycznej wraz z zaawansowanym leczeniem w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Noworodków i Dzieci pozwoliło na przeżycie, a także poprawiło funkcje neurologiczne zmniejszając ryzyko niepełnosprawności – mówi lek. med. Anna Merak, kierownik Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Noworodków i Dzieci Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej.
Znając sprawność transportu, te 6 godzin może nie wystarczyć do przemieszczenia noworodka z całego regionu. A ten “cały region” jaki zajmuje obszar? Może noworodka w międzyczasie trzeba umieścić w lodówce? Ile było wyleczonych noworodków w 2021 r.?
Piszesz w temacie o którym nie masz zielonego pojęcia, piszesz żeby tylko pisać, bzdury za bzdurą, z Twojego powodu korzystniej byłoby żeby komentarze były wyłączone.