W sobotnie popołudnie w makowskiej remizie kolejny raz odbyło się Makowskie Święto Miodu. Impreza miała na celu przybliżyć mieszkańcom świat pszczół, pszczelarzy oraz walory pszczelich wyrobów.
Zorganizowana przez Miejską Bibliotekę Publiczną – Dom Kultury impreza odbyła się pod hasłem „Miód kupujesz – pszczoły ratujesz”, które ma uświadamiać społeczeństwo, że warto sięgać po prawdziwy miód, a nie jest substytuty. Dzięki temu wspiera się nie tylko rodzimych pszczelarzy, pozwalając dbać im o rodziny pszczele odpowiadające za zapylanie szeregu roślin. Każdy goszczący na Makowskim Święcie Miodu mógł zresztą wiele dowiedzieć się o pracy pszczelarzy, walorach zdrowotnych pszczelich wyrobów orz trudności z jakimi w tym roku borykali się pszczelarze. Wszystko za sprawą prowadzącej imprezę Iwonie Staśkiewicz, która misternie przepytała wystawców. Na tym jednak atrakcje nie zakończyły. Wszyscy chętni mieli możliwość wykonania świec z wosku pszczelego, zdegustowania wybornych miodów, a potem ich nabycia, czy też wykonania pszczół z różnego rodzaju artykułów plastycznych. Na scenie zaprezentowały się grupy taneczne i baletowe, a po nich koncert dał formacja Six Steps to Madness, prowadzona przez Mieszko Krzysia. Przy okazji można było wesprzeć artystkę ludową z Jachówki – Marię Strączek, która po wypadku losowym przechodzi skomplikowaną rehabilitację.
