Ponad 20 razy wyjeżdżali minionej doby strażacy w Bielsku-Białej i powiecie bielskim do usuwania skutków silnych wiatrów.
Jak informuje młodszy brygadier Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej, były to interwencje związane z usuwaniem połamanych konarów drzew oraz uszkodzonych przewodów energetycznych. Z kolei na placu Wolności w Czechowicach-Dziedzicach silny podmuch wiatru sprawił, że na terenie budowy przewróciło się tymczasowe ogrodzenie i uderzyło w przechodzącą kobietę.
– 44-latka uskarżała się na silny ból barku. Zespół ratownictwa medycznego zaopatrzył poszkodowaną i z podejrzeniem urazu barku zabrano ją do szpitala. Działania strażaków polegały na pomocy pracownikom budowlanym w postawieniu i zabezpieczeniu ogrodzenia – podkreśla Patrycja Pokrzywa.