Na sygnale Wadowice

Wielki pożar w Bachorowicach

Trwa szacowanie strat po pożarze, który wczoraj późnym wieczorem wybuchł w Bachorowicach. Początkowo nic nie zapowiadało, że akcja gaśnicza potrwa wiele godzin.

– Około  21.50 zostaliśmy zadysponowani do pożaru sadzy w kominie w Bachorowicach. Po przyjeździe na miejscu zostaliśmy rozwinięty pożar parteru i poddasza. Akcja trwała do późnych godzin porannych – relacjonują strażacy z Marcyporęby, którzy walczyli z żywiołem wraz z druhami z Brzezinki, Brzeźnicy, Lgoty, Wysokiej, Bęczyna, Sosnowic oraz zawodowymi strażakami z Wadowic. Okazało się, że w pięknym, stylowym domu wykonanym z bali wskutek właśnie pożaru sadzy doszło do rozszczelnienia przewodu kominowego. Z tego powodu ogień rozprzestrzenił i zajęło się nim poddasze. Żywioł udało się opanować dopiero po czterech godzinach.  

 

google_news