Hokeiści Oceláři Trzyniec walczą o piąty tytuł mistrzowski z rzędu. W finale play-off Tipsport Extraligi prowadzą z Dynamem Pardubice 2:1.
Po dwóch meczach na wyjeździe, gdzie trzyniecka drużyna zanotowała zwycięstwo 2:1 i porażkę 3:6, seria finałowa przeniosła się pod Jaworowy. W sobotnie popołudnie w wypełnionej do ostatniego miejsca WERK Arenie obie drużyny stworzyły znakomite i trzymające w napięciu widowisko, które ostatecznie na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze. To oni jako pierwsi cieszyli się ze zdobycia bramki, którą w 11. minucie strzelił Marko Daňo. Po uderzeniu Słowaka krążek odbił się po drodze od defensora Dynama Libora Hájka i zmylił bramkarza Romana Willa. Miejscowi nie cieszyli się z prowadzenia zbyt długo, bo 2 minuty później goście rozklepali obronę “Stalowników” i Lukáš Radil wyrównał. Jednak w 16. minucie znów do siatki trafili czerwono-biali, którzy wykorzystali grę w przewadze. Tym razem na listę strzelców wpisał się Libor Hudáček.
Ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie miejscowych w 24. minucie, przymierzając celnie z dystansu. Od tego momentu zawodnicy Dynama mocno nacisnęli, ale na gola musieli czekać aż do 37. minuty, kiedy po szybkim wypadzie Jan Mandát zdobył bramkę kontaktową. Wynik 3:2 utrzymał się do końca drugiej części spotkania i utrzymywał się jeszcze długo w trzeciej tercji. Dopiero w 57. minucie szybką kontrę i dwójkową akcję Daniel Voženílek – Andrej Nestrašil sfinalizował ten drugi. W końcówce zawodów goście wycofali z bramki Romana Willa, ale potrafili tylko zdobyć jednego gola, którego w 59. minucie zapisał na swoje konto Adam Musil. Ostatecznie emocjonujące i stojące na wysokim poziomie widowisko zakończyło się rezultatem 4:3 dla “Stalowników”, którzy objęli prowadzenie w serii finałowej. Jej czwarty mecz już jutro w WERK Arenie.