W sobotę, 23 kwietnia, odbyła się inauguracja tegorocznej edycji corocznej akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT”. Śmieci zbierano w rejonie Klimczoka. W akcji, organizowanej przez bielski oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, wzięły udział 232 osoby, w tym 174 dzieci i młodzieży.
Poszczególne grupy docierały na Klimczok różnymi szlakami. – Przy schronisku na uczestników czekało ognisko z pieczeniem kiełbasek oraz wspólne spotkania, rozmowy i mnóstwo śmiechu – opowiada prezes bielskiego PTT Szymon Baron. – Jak co roku, niezwykle gościnnie przywitali nas gospodarze schroniska. Okazało się, że przynieśliśmy łącznie około 2000 litrów śmieci, w tym takie „rarytasy” jak wyciągnięte z różnych części lasu: akumulator, opona, rama od dziecięcego wózka i połamana łopata do śniegu. Kreatywni koledzy z Kęt głośno zastanawiali się, czy nie zdołają poskładać z tego jakiegoś pojazdu… Śmieci zostały ekspresowo odebrane przez Przedsiębiorstwo Komunalne w Szczyrku.
W sprzątaniu wzięły udział następujące grupy: członkowie Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Bielsku-Białej, dwa bielskie Szkolne Koła PTT „Pionowy Świat” im. Piotra Morawskiego przy V LO oraz im. Wandy Rutkiewicz przy VIII LO, przewodnicy z Oddziału PTT w Chrzanowie, młodzi turyści z SKK PTT przy SP nr 3 w Chrzanowie, „Luszaki” przy SP w Luszowicach oraz I LO w Chrzanowie, grupa młodzieży z SP nr 8 w Trzebini, SP w Babicach oraz SP w Jankowicach, grupa SKK PTT przy SP nr 8 w Chrzanowie, SK PTT „Halniaki” z SP nr 2 w Kozach oraz podopieczni Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia z placówek w Kętach i Żywcu.
Patronat medialny nad akcją sprawują portal informacyjny beskidzka24.pl i „Kronika Beskidzka”. Sprzątanie wspierają także niezawodni sponsorzy: Grupa Kęty S.A. oraz Polskie Mięso i Wędliny Łukosz sp. z o.o.
Kolejne odsłony akcji odbędą się 21 maja w rejonie Babiej Góry i 11 czerwca na szlakach prowadzących na Hrobaczą Łąkę.
Fot. organizatorzy
Te miejsca co rok są sprzątane przez ogromną ilość ludzi. W tym roku koło 300. I znów znaleziono 2000 litrów śmieci. Jak będą wyglądać lasy gdy wolontariuszy braknie.
Na pewno wszystkie śmieci wywiezli na motorach i qadach:))))) to oni są winni:))))
Myślę że 21 maja dołączę do acji sprzątania pod Babią Górą, oby było nas jak najwięcej.
Nie ma co myśleć, podszywacz, nadajesz się tylko do filharmonii, tam myślenia nie trzeba. Ci są aktywistami co nie obiecują a robią. Odbyło się sprzątanie 23 kwietnia, mogłeś być, a zapomniałeś, że możesz być na sprzątaniu też 11 czerwca – bez publicznych zapowiedzi. No fajne “oby nas było jak najwięcej”, złapałeś mnie za serce.
Jest inaczej w regionie niż napisał red. Szpila, iż jest tylko jedno sprzątanie z kajaków.
Piękna incjatywa. Z serca popieram.
Z ilu serc, podszywacz, nie zamieściłeś “buziek”.