Dzisiaj około 6.00 niemal doszczętnie spłonął autobus żywieckiej komunikacji miejskiej. Nikt nie ucierpiał, bo też nie było w nim pasażerów.
Do zdarzenia doszło na ulicy Cesarka w Wieprzu. Kierowca neoplana linii nr 5 dostrzegł, że spod komory silnika wydobywa się dym. Zjechał z pasa ruchu i wysiadł z pojazdu. Po chwili zauważył płomienie w komorze silnika. Otworzył ją i próbował gasić, ale bezskutecznie. Pożar ugasili dopiero strażacy.
Uznano, że autobus uległ zupełnemu zniszczeniu, a straty oszacowano wstępnie na 20 tysięcy złotych.
Wartość autobusu wynosiła 20 tys. złotych ?????