W Wiśle Malince doszło do wypadku. Na zakręcie wypadł z drogi wojewódzkiej samochód osobowy, za kółkiem którego siedział 82-letni mieszkaniec Radomska. Renault uderzyło najpierw w znak, a następnie w drzewo…
– W samochodzie uruchomione zostały poduszki powietrzne. 82-latek nie potrafił o własnych siłach opuścić pojazdu, tym bardziej, że stał on przechylony na skarpie. Przybyli na miejsce jako pierwsi policjanci z Wisły, dzielnicowy Bogusław Bury oraz Sebastian Drobisz, udzielili pomocy pasażerce, która w zdarzeniu nie ucierpiała. Pomogli jej opuścić pojazd i, z uwagi na upał, zadbali o jej komfort termiczny – wyjaśnia Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Następnie policjanci wspólnie z ratownikami medycznymi i strażakami wydobyli z pojazdu zakrwawionego mężczyznę. Sytuacja była o tyle trudna, że samochód w każdej chwili mógł się osunąć. Na całe szczęście wszystko przebiegło bezpiecznie…