Bielsko-Biała Sport

Wlazły zrobił różnicę

Walczący o utrzymanie BBTS długo toczył wyrównany bój z wielką Skrą, ale potem na boisko wszedł Mariusz Wlazły.

Gwiazdor drużyny z Bełchatowa pokazał, dlaczego od lat jest uważany za jednego z najlepszych polskich (i nie tylko) siatkarzy. Robił różnicę w ataku i na zagrywce. Bielszczanie, wspierani przez liczną publikę (wreszcie!) grali dobrze, a momentami bardzo dobrze, ale za to punktów nie ma. Po raz kolejny podopieczni Pawła Gradowskiego roztrwonili przewagę, jakiej roztrwonić nie powinni: w trzecim secie prowadzili 17:10. – To jest decydujący set – powiedział Wiktor Krebok, były trener BBTS-u i oczywiście miał rację. Wlazły sparaliżował bielskich siatkarzy, przegrali tę partię, a w czwartej nie mieli już wielu argumentów.

Mimo kolejnej porażki BBTS ciągle nie stracił szansy na utrzymanie – o wszystkim rozstrzygnie ostatnia kolejka. W następny weekend bielszczanie stoczą decydujący bój w Zawierciu.

BBTS Bielsko-Biała – Skra Bełchatów 1:3 (25:23, 22:25, 23:25, 18:25).

BBTS: Tarasow, Siek, Krikun, Łukasik, Cedzyński, Peacock i Jaglarski (l) oraz Macionczyk, Bucki.

google_news