Oszuści po raz kolejny próbowali wyłudzić pieniądze metodą na tak zwanego „wnuczka”. Tym razem zaatakowali na Żywiecczyźnie, a ich celem byli mieszkańcy Bystrej, Brzuśnika, Cięciny i Koszarawy.
Odebrali dziś telefony od podszywającej się pod wnuczkę lub córkę rozmówcy kobietę, która płaczliwym głosem opowiadała zmyśloną historię o wypadku, którego była ponoć sprawczynią. Chodziło oczywiście o wyłudzenie pieniędzy na ”załatwienie” sprawy. Na szczęście – donosi policja – rozmówcy zachowali zimną krew i gdy zorientowali się, że mają do czynienia z oszustwem przerywali połączenia. Dzięki ostrożności nie stracili swoich oszczędności.
Jednocześnie policja apeluje o ostrożność, bo oszuści stosujący tę metodę nie odpuszczają.