Liczba osób bezrobotnych spadła w Polsce poniżej 900 tys. Najnowsze dane resortu pracy wskazują, że stopa bezrobocia w kwietniu zeszła do 5,3 proc. W ciągu miesiąca z rejestrów urzędu pracy zniknęło 22 tys. osób, a w rok – 174 tys. Mimo wybuchu wojny w Ukrainie, sytuacja na rynku pracy w kraju nie pogorszyła się i jest lepsza niż przed pandemią. A jakie sygnały płyną z naszego podwórka?
Na koniec kwietnia w powiecie cieszyńskim zarejestrowanych było 3538 osób bezrobotnych. Rok temu o tej porze było ich 4026 przy stopie bezrobocia sięgającej 5,7 proc. Obecnie prognozowana stopa bezrobocia wynosi 4,9 proc. Co ciekawe, to identyczny wskaźnik jak w kwietniu 2020 roku, gdy w powiecie cieszyńskim zarejestrowanych było 3460 osób bezrobotnych.
W kwietniu br., w porównaniu do marca, drastycznie spadła liczba ofert pracy i miejsc aktywizacji zawodowej proponowanym osobom bezrobotnym za pośrednictwem Powiatowego Urzędu Pracy w Cieszynie. W marcu było ich 782, a w kwietniu – 263. Oferty pracy były 202, miejsca aktywizacji zawodowej – 61. Pojawiły się trzy propozycje zatrudnienia dla większej liczby osób – poszukiwanych było 20 szlifierzy metali i kontrolerów jakości, 15 monterów elementów automotive i 10 pomocników budowlanych. Patrząc na działy gospodarki, najwięcej pracowników w naszym regionie potrzeba w przemyśle, a następnie w usługach oraz turystyce i gastronomii.
W kwietniu do Powiatowego Urzędu Pracy w Cieszynie wpłynęło 87 wniosków o rejestrację oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca na okres do 24 miesięcy, a także 198 powiadomień o powierzeniu pracy obywatelom Ukrainy. Wydano ponadto 78 informacji starosty o braku możliwości zaspokojenia potrzeb kadrowych – chodzi o tzw. test rynku pracy, który jest obowiązkowym załącznikiem do wniosku o wydanie długoterminowego zezwolenia na zatrudnienie oraz o legalizację pobytu obcokrajowca.
Cieszyński urząd pracy zakończył udzielanie form finansowego wsparcia w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Obecnie trwa weryfikacja spełnienia przez przedsiębiorców warunków wynikających z zawartych umów, na podstawie których udzielone zostało wsparcie. Do 15 kwietnia przyjmowane były wnioski o przyznanie dotacji na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej mikroprzedsiębiorców i małych. W kwietniu nie wpłynął ani jeden.
Minimalna to nie praca.
Na ofertach z urzędów pracy nie ma co się opierać, nie są miarodajnym miejscem w poszukiwaniu pracy. Ciekawe jeśli jest tak dobrze, dlaczego pracują w Hutchinsonie w Żywcu, podobno w obozie pracy, kłócą się o stawkę a nie poszukają innego miejsca pracy. Bo realia są inne niż wie Urząd Pracy – nie ma wielu miejsc pracy.