Na sygnale Oświęcim

Wpadali jeden po drugim

Fot. Wojciech Ciomborowski

Oświęcimscy policjanci z Wydziału Kryminalnego wpadli na trop i zatrzymali trzech mieszkańców Oświęcimia ściganych listami gończymi. Kolejny oświęcimianin,  poszukiwany czterema listami gończymi, został ujęty przez krakowskich policjantów, a piątego zatrzymano na lotnisku Okęcie funkcjonariusze Straży Granicznej.

2 października oświęcimscy kryminalni odwiedzili jedno z mieszkań na osiedlu Chemików w Oświęcimiu, w którym jak ustalili miał się ukrywać 36–letni mieszkaniec Oświęcimia. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez pszczyński sąd za niestosowanie się do zakazu orzeczonego przez Temidę. Poszukiwany został zatrzymany, a następnie doprowadzony do jednego z zakładów karnych. Spędzi w nim najbliższe półtora roku.

Dwa dni później w ręce kryminalnych wpadł kolejny poszukiwany listem gończym mieszkaniec miasta nad Sołą. 41-latek został zatrzymany przed jednym z bloków na osiedlu Zasole w Oświęcimiu. Był od maja poszukiwany przez oświęcimski sąd za kilkadziesiąt oszustw na szkodę stacji paliw z terenu powiatu oświęcimskiego oraz Śląska. Zatrzymany trafił na dwa miesiące do jednego z zakładów karnych.

We wtorkowy wieczór (15 października) na ulicy Dąbrowskiego w Oświęcimiu policjanci zauważyli mężczyznę pasującego do rysopisu poszukiwanego listem gończym 46-letniego mieszkańca Oświęcimia.  Mężczyzna był tropiony od kilku miesięcy za przestępstwo drogowe. W zakładzie karnym spędzi najbliższe dwa lata.

Z kolei funkcjonariusze Straży Granicznej z warszawskiego lotniska  Okęcie powiadomili oświęcimskich “poszukiwaczy” o zatrzymaniu 54–letniego mieszkańca gminy Oświęcim, który przyleciał z Londynu. Mężczyzna był poszukiwany od kilku miesięcy przez oświęcimski sąd za oszustwa oraz niepłacenie alimentów. W zakładzie karnym spędzi rok.

Pięć lat za kratkami posiedzi 36–letni mieszkaniec Oświęcimia poszukiwany czterema listami gończymi oraz 35 innymi ogólnokrajowymi zarządzeniami poszukiwawczymi. Jego spektakularnego zatrzymania dokonali policjanci Wydziału Kryminalnego II Komisariatu Policji w Krakowie. W  poniedziałek wypatrzyli go przed jednym z krakowskich hipermarketów.  Mężczyzna siedział za kierownicą bmw. Gdy zorientował się, że policjanci zablokowali mu wyjazd z parkingu, podjął  próbę ucieczki, lecz cofając pojazdem, uderzył w zaparkowanego dostawczaka. Wtedy został błyskawicznie zatrzymany.  Podczas przeszukania mężczyzny policjanci znaleźli sfałszowany dowód osobisty, którym posługiwał się w ostatnim okresie, aby uniknąć zatrzymania.

google_news