10 lutego odbędą się wybory uzupełniające do Rady Miejskiej Strumienia.
Wybory to skutek tego, iż Lilla Salachna-Brzoza, która w październiku wygrała rywalizację w strumieńskim okręgu nr 4, złożyła rezygnację z mandatu radnej. W efekcie Rada Miejska Strumienia liczy obecnie 14, a nie 15 radnych. Termin zgłaszania kandydatów, którzy powalczą o mandat w wyborach uzupełniających, upłynie 6 stycznia. Kampania wyborcza potrwa do 8 lutego, a głosowanie odbędzie się 10 lutego od 7.00 do 21.00.
Zgodnie z art. 24a ust. 1-2 u.s.g. z radnym nie może być nawiązywany stosunek pracy w urzędzie gminy, w której radny uzyskał mandat, a radny nie może też pełnić funkcji kierownika gminnej jednostki organizacyjnej oraz jego zastępcy. Z kolei osoba już wybrana na radnego nie może wykonywać pracy w ramach stosunku pracy w urzędzie gminy, w której uzyskała mandat, oraz wykonywać funkcji kierownika lub jego zastępcy w jednostce organizacyjnej tej gminy. Przed przystąpieniem do wykonywania mandatu osoba ta obowiązana jest złożyć wniosek o urlop bezpłatny w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów przez właściwy organ wyborczy (art. 24b… Czytaj więcej »
Tak więc logiczne jest, że kierując się względami finansowymi i chcąc kontynuować pracę jako dyrektor szkoły pani Lilla musiała zrezygnować z mandatu radnej.
A tak propos to pani burmistrz nie miała żadnych pomysłów na te wybory, a teraz to tylko możecie sobie podziękować.
Owszem, trzeba mieć grubą skórę i właśnie dlatego zrezygnowała- nikt nie lubi kopać się z koniem, zwłaszcza jak ten koń zachowuje się jak pospolity muł. W grubości skóry nigdy nie przeskoczy obecną burmistrz.
Nie maja zapasowych osób na listach wyborczych ???
Z jakiego powodu zrezygnowała? To sobie można tak zrezygnować tuż po wyborach bez konsekwencji? Co na to wyborcy, którzy zawierzyli kandydatce? A koszty wyborów uzupełniających? Niechby przeszła do innej partii jeśli przejrzała na oczy.
Zrezygnowała, bo jest normalnie ubijana przez burmistrz, która wygrała kolejną kadencję. Ubijana jako była dyrektor gimnazjum. W Strumieniu nie lubią ludzi, którzy wyróżniają się na korzyść, a ona taka jest. Strumień, to gmina, w której ceni się święty spokój i bylejakość zarządzania. Burmistrzowa to pani, która błyszczy jak gwiazdeczka, ale z kolejnymi kadencjami coraz mniej robi dla sołectw, a jej konikiem jest zapyziały Strumień. Wystarczy zobaczyć ranking gospodarności gmin, w którym Strumień jest na ostatnim miejscu w powiecie. Głosowałam na panią Salachnę= Brzozę, ale wcale jej się nie dziwię, ze zrezygnowała i większość jej wyborców doskonale ją rozumie. Obecna pani… Czytaj więcej »
Aha. Jeśli idzie się do polityki – trzeba mieć grubą skórę.
Dokładnie, z tym się zgadzam p. Zuzko.
Droga Zuzko opowieści i domysły to podstawa do wytłumaczenia każdej sytuacji i zdarzenia.Strzałem w własną nogę było ubieganie się o mandat radnego bez zapoznania się z art.24a a jeżeli zależało W/w pani na Gminie Strumień to wypełniać mandat radnego( zrezygnować z stanowiska Dyrektora) w opazycji a w następnych wyborach pochwalić się swoimi osiągnięciami i zostać Burmistrzem a kto zapłaci za wybory uzupełniające? my