Sport Sucha Beskidzka Wadowice

Wykartkowana Skawa wygrywa z Babią Górą

Gdyby w sobotnie popołudnie piłkarzom suskiej Babiej Góry i wadowickiej Skawy zamazać na koszulkach klubowe nazwy to kibice mieliby kłopoty ze wskazaniem, która ekipa jeszcze do niedawna była pretendentem do awansu, a która od początku sezonu do dziś heroicznie broni się przed degradacją.

Skazywani na pożarcie wadowiczanie byli bowiem od początku zdecydowanie bardziej ruchliwi, a przede wszystkim wykazywali wolę walki i pomysł na zdobycie bramki. Bo a to raz po raz przedzierali się skrzydłami, a to po chwili próbowali kombinacyjnej gry środkowymi sektorami, wprowadzając w szeregach suszan sporo zamieszania. Tyle, że podopieczni Grzegorza Szulca długo nie mogli dopiąć swego, czyli zdobyć bramki. Udało im się to dopiero po 20 minutach i to w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Prowadzący zawody arbiter dopatrzył się w polu karnym faulu . Wskazał na punkt oddalony od bramki od jedenaście metrów. Marek Kuzia nie mógł zmarnować takiej okazji.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. I już po kilku minutach Patryk Rydzewski z Markiem Kudzią rozklepali rywali, a bramkę zdobył ten, który akcję rozpoczął czyli Rydzewski. Przyjezdnym animuszu nie odebrały nawet późniejszej przykre momenty. Najpierw z boiska wyleciał Kamil Wysogląd (61 min), który na boisku pojawił się dopiero po przerwie, więc błyskawicznie zapracował na „czerwień”.  Siedem minut później po wyskoku do górnej piłki niefortunnie upadł Mateusz Żywczak, doznając prawdopodobnie złamania ręki. Opuścił plac gry dopiero po przyjeździe karetki, a na nią chwilę czekano, więc mecz się solidnie wydłużył.

Przymusowa przerwa nie wybiła gości z rytmu, a zarazem nie stała się dla miejscowych okazją do przemyśleń. Do ataki ruszyli w ostatnich minutach gdy już było po zawodach. Najgroźniejszą okazję stworzył w doliczonym czasie gry wprowadzony chwilę wcześniej Przemysław Burliga. Jednak jego pierwsze uderzenie odbił Grzegorz Gacur, a po dobitce głową piłkę z linii bramkowej wybił Sebastian Rusin.

Babia Góra Sucha Beskidzka – Skawa Wadowice 0:2 (0:1)

Babia Góra: Kachnic, Magiera, Listwan, Rzepka, Chrząszcz, R. Dyduch (od 60 min. Szarlej), Kociołek, Wójtowicz, Pacyga (od 57 min. Bielarz), K. Dyduch, Ścieszka (od 87 min. Burliga).

Skawa: Gacur, Filek (od 46 min. Jończyk) , Rusin, Dyrcz, Żywczak (od 68 min. Owczarz) , Rydzewski, Żuk (od 58 min. Mosór ), M. Kuzia, Karcz (od 46 min. Wysogląd) , Biernat, K. Kuzia.  

 

google_news