3:2 po rzutach karnych z BK Mladá Boleslav, 3:1 z Energie Karlowe Wary i 4:3 po dogrywce z Rytíři Kladno – ostatnie pięć dni było dla trzynieckich hokeistów bardzo pracowite.
Dziś drużyna z WERK Areny podejmowała zamykających tabelę “Rycerzy” z Kladna. Jednak dla mistrzów Czech nie był to przysłowiowy spacerek. Już w piątym spotkaniu z rzędu czerwono-biali jako pierwsi stracili gola, którego dla gości zdobył w 4. minucie Eduards Tralmaks. W 10. miejscowi wyrównali po celnym strzale najlepszego na lodzie Richarda Pánika, ale jeszcze przed pierwszą pauzą, w 17. minucie, ponownie Eduards Tralmaks dał prowadzenie rywalom.
Na początku drugiej tercji, w 21. minucie dublet ustrzelił również Richard Pánik, wyrównując stan rywalizacji na 2:2. Przez kolejne minuty gra była wyrównana, ale gole nie padały. Tak było aż do 45. minuty, gdy do siatki trafił Daniel Voženílek, po raz pierwszy dając “Stalownikom” prowadzenie. Jednak 5 minut później znów był remis, a na listę strzelców wpisał się Jiří Ticháček.
Rezultat 3:3 utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry. Rozstrzygnięcie przyniosła dogrywka, w której zwycięską bramkę dla trzynieckiej drużyny zdobył Daniel Voženílek, ustalając wynik wtorkowego pojedynku na 4:3. Dzięki wygranej Oceláři awansowali na 3. miejsce w tabeli Tipsport Extraligi. W 22 grach zgromadzili 44 punkty.